Cześć wszystkim. Wracam po 2 tygodniowej przerwie. Jako, że w weekend znowu mam imprezę, wyskoczyłem dzisiaj na swoją miekscówkę w żywieckim. A tam totalny kosmos prawdziwkowy. 95% młodziutkich
prawdziwków do marynatki. Występowały całymi rodzinami jak i pojedyńczo. Troszkę zasmucił mnie brak Ceglasi- z ponad 400 grzybów tylko około 30 to
ceglasie. Wierzę, że ich wysyp jeszcze powróci 😁 całe 4 godziny zbierania lało, ale to też zaskutkowało brakiem konkurencji. Ten las mnie okropnie testuje tymi ulewami😁😁 pozdrawiam i do następnego😊