Dzisiaj poszedłem sprawdzić swoje stanowiska boczniaków i zimówek. Nie miałem planu żeby ich nazbierać bo się ostatnio nimi przejadłem 😀 Okazało się, że nawet jakbym chciał nazbierać to nie było by czego. Przez ostatni tydzień przymrozki i brak opadów spowodowały bardzo mały przyrost wspomnianych grzybów. Ogólnie spacer krótki. W pewnym momencie spotkałem oddział przebierańców, którym wydawało się, że są Delta Force albo komando Foki. Szykowali się do jakiejś strzelaliny więc postanowiłem się ulotnić aby nie dostać jakąś zabłąkaną kulą z farbą. To do usłyszenia 🙂