Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Dziś byłem zaskoczony sporą liczbą grzybiarzy jak na tą porę roku.
Koźlarki pojedyńcze sporo zdrowych.
Krawce pojedyńcze zdrowe.
Maślaki pojedyńcze sporo robaczywych.
Zajączki pojedyńcze robaczywe.
Kurki po kilka nie zabierałem. Można spotkać świeże place grzybni ale czy jeszcze zdążą przed zimą wydać owocniki ??? Trafiają się świeże muchomory, gołąbki,
olszówki i inne drobne niejadalne. Jak na listopad to w lesie jeszcze sporo gatunków grzybów rośnie. Niestety sezon ma się ku końcowi ale jeszcze po parę sztuk idzie zebrać. Pozdrawiam leśną brać.