Witam Wszystkie Świrki. Dzisiejszy spacer miał charakter roboczy, bowiem zależało mi na tym aby udokumentować znaleziska, i mieć pretekst do wpisu. Wszystkie napotkane grzyby, a konkretnie
prawdziwki, poza jednym wyjątkiem, pozostały na swoim miejscu. To tyle w kontekście urzędowym. A jak się dzisiaj działo, a że działo to armata, to jak się dzisiaj armaciło napiszę w "literaturze".
Generalnie poszedłem sobie poszurać, bo w domu mi nie wolno, i obmyśleć plan działania na poniedziałek 11-11. Dzwoniłem do "Celiny", i uzyskałem zapewnienie że będziemy tam bardzo mile widziani. Osoby samotne, duety, tria, w dowolnej konfiguracji jak kto woli. Dyskrecja zapewniona. Obiadu starczy dla wszystkich. Ja postaram się tam być ok. 11,00. Więcej info w części "tajne/poufne".