Opieńki,
podgrzybki brunatne,
maślaki,
prawdziwki,
rydze. Lasy sosnowe i mieszane. Przejście spacerowe z psami, po stałej trasie, bez ciśnienia na zbieranie. Do domu trafiły tylko 4 prawdziwe i 2
rydze.
Po pogodnej sobocie, która ściągnęła do lasu sporo zbierających, dzisiaj można było liczyć tylko na lepiej ukryte niedobitki. Wszystko co było dobrze widoczne zostało wycięte, ale przy odrobinie szczęścia, w niedzielne popołudnie, trafiły mi się jeszcze całkiem ładne sztuki😉