Borowików. podgrzybka już nie zbieram bo byłoby 200. Trwa drugi miniwysyp borowika. W tych lasach lepszy niż ten sprzed przymrozków. Po pierwsze dlatego, że jest ich więcej. Po drugie "wyszły" z wrzosów na igliwie. Po trzecie wreszcie w większej ilości borowik sosnowy. Grzyby bardzo szybko rosną - tych dużych w środę jeszcze ni było (widać). I tylko szkoda, że zaraz to zmrozi.