Piękne zakończenie sezonu - las ugościł nad nie tylko idealnymi warunkami spaceru, lecz także dość przyzwoitymi zbiorami, co widać na zdjęciach. To jednak już naprawdę końcówka - bardzo sucho (lasy iglaste, miejscami dąbrowa), znaleziono kilka
prawdziwków, w tym jeden wuja - olbrzym,
podgrzybki, w tym
czarne łebki,
zajączki, brunatne, kilka
rydzy, garść świeżych
sitarzy. Co ciekawe - każdy (ekipa czteroosobowa) po kilka ładnych świeżych
maślaków. Słońce przypiekało, w lesie praktycznie nie ma już ludzi, czuć atmosferę przyrody przygotowującej się do zimowego snu. Dziękujemy za sezon. Do zobacz