Witam, wraz z żoną dziś zbieraliśmy w okolicy kliczkowa w miejscówkach podgrzybkowych, o dziwo grzybów dalej sporo, przeważnie średnie i średnio większe, ale są miejsca gdzie rosły sam małe twarde, widać że świeżutkie, w dużym lesie
podgrzybki owiane wiatrem i takie podsuszone, lecz w średnim lesie były już raczej normalne, 7
prawdziwków piękne zdrowe, w tym jeden król mega twardy, spory i biały od spodu, jeden prawdziweczek malutki zostawiony. W sumie tak- grzyby się nie kończą, dziś troszkę podczas grzybobrania padało, więc myślę że jeszcze do końca miesiąca grzybki będą. Pozdrawiam.