podgrzybki,
sitaki i 1
kozak szary
Dziś mały rekonesans po lesie, który w ubiegłych tygodniach raczył nas swoimi darami. Swieżych
podgrzybków 2 okazy, reszta już przerośnięte i dotknięte aurą, która nas ostatnio nie rozpieszczała. W lesie dosyć spleśniałych i w totalnym rozkładzie. Zapach grzybni tylko w niektórych miejscach. Najprawdopodobniej około połowy przyszłego tygodnia i przy tej pogodzie co zapowiadają to powoli powinny ruszyć. Poz przyjeździe do domu, poszłam sprawdzić moje
rydze czy jeszcze jakieś wyszły. Pokazały się 4
rydze, ogółem zgarnęłam przez 1,5 tygodnia 30 sztuk. Pozdrawiam wszystkich zdrowo zakręconych