Witajcie. Spacer w celu sprawdzenia czy ostatnie opady deszczu coś zmieniły. Mech lekko wilgotny, pod mchem też nieźle. Na pozytywne efekty trzeba poczekać, choć obawiam się, że mogą w ogóle nie nastąpić. Kilka sponiewieranych goryczaków, kilka MŁODYCH gołąbków, nieliczne tęgoskóry. Może jednak? Pozostaję z nadzieją i pozdrawiam