Witam:) w stare porzekadło absolutnie nie wierzę, że grzyby… rosną jak grzyby po deszczu:) więc do lasu po wczorajszych burzach pognałam szybciej niż M.Bodnar na rowerze:) i… trafił się królu złoty- prawdziwek jak malowany. Na wejściu ten piękny ze zdjęcia a na wyjściu dwa ceglasie. Do domu wróciłam na tarczy z dumą w oczach:) i jeśli chodzi o ilość grzybów to by było na tyle. W lesie bardzo przyjemnie… nie trzeszczy a cały ogrom wody pięknie wchłonęła leśna ściółka… czekajmy więc cierpliwie na kolejny wysyp:) pozdrawiam cieplutko