© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Donosy nie zachęcały do ruszenia tyłka na grzybobranie, ale wspaniała pogoda kazała mi wyjść do lasu. Wysiadając po 12:00 z autobusu w Otominie zauważyłem wracających grzybiarzy. Zbiory nie były imponujące, ale różnorodne, m.in. dało się zauważyć młode prawdziwki. Postanowiłem wydłużyć spacer i obejrzeć swoją prawdziwkową miejscówkę i się nie zawiodłem. Po za prawdziwkami nadal rosną kurki, pojawiają się lejkowce , pojedyncze podgrzybki brunatne, maślaki, koźlarze i koralówka czerwonowierzchołkowa. Jest dobrze. Pozdrawiam Grzybniętych.