© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dziś o godźinie 5:30,obudziła mnie moja małżonka i tak mi rzecze...Wiesz co,zjadłabym dziś na obiad klopsiki w sosie borowikowym.Teraz jeszcze nie jest upalnie,to może pojedziesz do lasu???!!!Mniej więcej tak to zabrzmiało.Wstałem,wypiłem z żonką kawę i bez większych emocji zacząłem się zastanawiać,gdzie tu jechać.Ona pojechała do pracy,a ja dalej niezdecydowany,zastanawiam się nad Limanową,Czchowem i moimi Trollowymi Lasami.Wybrałem te ostatnie,i nie zawiodłem się,ale o tym dalej☺ Na miejsce dotarłem o 7:30,a tu już niesamowicie grzeje,termometr w aucie wskazuje 28°¢.Plecak z mineralną na plecy,i w las.Przeszedłem kilkadziesiąt metrów i już jestem cały mokry od potu,a temperatura rośnie z każdą chwilą.Idę dalej...SĄ 3 Usiatki,piękne młode i zdrowe,co najważniejsze.Jak już te pierwsze wylądowały w koszu,to odezwał się we mnie instynkt łowcy,zacząłem buszować w niedostępnych krzaczorach,no i opłaciło się;12 szt.borowików szlachetnych.Plecak z wodą coraz lżejszy,a ja coraz bardziej mokry,idę głębiej w las,no i są znowu usiatki i dwie piękne kanie,koszk się powoli zapełnia,a ja z resztką wody mineralnej i około 4 km od samochodu,myślę sobie wracam,ale jak tu wracać gdy się znajdują grzybki,część z lokatorami,te zostają na miejscu.Wracam,woda mi się skończyła,i tak totalnie odparowany,zasolony,wysuszny,po ponad 3,5godzinnym pobycie w lesie dotarłem do samochodu.W czasie tego wypadu zebrałem: 17 szlachetnych. 15 usiatków 2 koźlarze grabowe 1 piaskowiec modrzak 2 kanie Uważam,że całkiem niezły zbiór,biorąc pod uwagę upały jakie panują(obecnie jest 37°¢)Pragnę jeszcze dodać,że sosik był wyśmienity.Pozdrawiam Wszystkich zakręconych na punkcie lasu i grzybów.A.🙋😉🤗