Witam wszystkich w dniu dzisiejszym wybrałem się do lasu z nadzieją znalezienia pierwszych w tym roku Koźlarzy czerwonych,niestety po obejściu swoich miejscówek nic nie znalazłem, o rozczarowaniu nie może być mowy. Ptaszki nad głową świergolą i las ogólnie pięknie budzi się do życia. Jedyne co udało mi znaleźć to takie grzybki, mimo wszystko mam wielką nadzieję, że już niedługo wrócę z lasu z pełnym koszem Kozaczkow