© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dzisiaj wybrałem się na maślaki po cichu licząc, że trafi się też jakiś kozaczek. W końcu w tamtym roku miałem je już zaliczone o tej porze.Do domu wróciłem bez grzybów ale za to z telefonem pełnym zdjęć. Wdzięcznym obiektem do fotografowania były ...no kto zgadnie...oczywiście smardze. W miejscu gdzie w tamtym roku spotkałem swojego pierwszego smardza spotkałem ich około 30. Chodzi o smardze jadalne - wydaje mi się, że odmiana ciemna.Oprócz grzybów do pozowania ustawiały się zwierzątka które ostatnio często spotykam. Niedawno nawet miałem okazje usłyszeć chrumkanie dzika. Dzisiaj do zdjęcia wdzięcznie ustawił się zaskroniec i kogut bażant. A co do maślaków i kozaków to... deszcz by się przydał.