Maślaczków jeszcze nie widać na ciepłych miejscówkach.Dzisiaj mało grzybków wypatrzyłam przy leśnych dróżkach w lesie.Za to wysłuchaliśmy z mężem piękny nie kończący się ptasi koncert . Ale muszę się pochwalić moją plantacją smardzy przy tujach wysypanych na jesień korą.Jest ich 19 w różnych rozmiarach .Przykryte starymi kratkami żeby pies nie podeptał i nie zaznaczył że to on znalazł.Za parę dni będzie pierwsza jajecznica .Pozdrawiam !!!!