© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Witam Admina i wszystkich Grzybomaniaków po zimowej przerwie. Wczoraj ze strony mojej Lepszej Połowy padła komenda "jedziemy do lasu". Komu jak komu ale mi nie trzeba było tego dwa razy powtarzać.Wybraliśmy się tradycyjnie w oklice niezbyt odległego od Wrocławia Międzyborza Sycowskiego.Zbyt obfitego zbioru grzybów raczej się nie spodziewaliśmy, niemniej znalazłem dwie piękne piestrzenice kasztanowate i około 10 sztuk innych prawdopodobnie kilka szyszkówek świerkowych i kilka egzemplarzy maślanki wiązkowej.Oczywiście niczego nie zabierałem do domu stąd zero na godzinę. Niczego? To troszkę źle powiedziane.Kilkugodzinny spacer po lesie, obserwacja wiosennej przyrody, dawka świeżego powietrza to jednak coś. Pięknie kwitną jagody czarne, teraz mają śliczne jasnozielone liście. Brzozy już puściły listki natomiast lewniwe dęby i buki zachowują się tak jakby to był listopad a nie maj:)ale niedługo i one obudzą się. A co do grzybów, cóż jeszcze musimy uzbroić się w cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie.