Witam. Z powodu braku czasu szybki rekonesans miejscówki z minionego weekendu. SZOK - kolonia smardzówki czeskiej rozrosła się do ogromnych rozmiarów i liczy już sobie prawdopodobnie kilka setek sztuk (z podmokłego dołka przeniosła się na leśną drogę i suchy młodnik świerkowy za drogą). Zauroczony dzisiejszym widokiem jutro zapoluję na nowe stanowiska. Pozdrawiam.