© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Jak co niedzielę spacer po lesie .Dzisiaj wybrałam się z mężem do lasu od strony Brudzowic w kierunku Mierzęcic tak zwaną " Maślaną Ścieżką ".A dlaczego "Maślana",tak ją nazwano w czasie okupacji. W czasie wojny w Siewierzu był posterunek Żandarmerii i nie było możliwe przenoszenie żywności z Brudzowic, Cynkowa i innych wsi w stronę Piekar, Dąbrowy i innych śląskich miast .Bezpieczniej było się poruszać drogami leśnymi niosąc mięso, masło, mleko, jaja i inne wiejskie produkty na sprzedaż i własnie dzisiaj szliśmy ze dwa kilometry tą Maślaną Ścieżką do drogi Zendkowskiej.A dlatego ją tak nazywają bo łączy Siewierz z Zendkiem przez las, samym środkiem w kierunku lotniska Pyrzowice. Nasz ponad dwu godzinny spacer okazał się grzybową klęską .Wczoraj to chociaż widziałam jakieś huby na drzewach a dzisiaj nic.Słoneczko już coraz mocniej świeci można już wypatrywać WIOSNY....Ja kilka razy w tygodniu jej szukam na leśnych spacerach. Wracając do tej opowieści to takich ciekawych miejsc w lasach siewierskich, które są nazwane zagadkowo jest dużo ale o nich opowiem po następnym spacerze.POZDRAWIAM SŁONECZNIE !!!!