Dzisiejszy wypadzik do lasu (już chyba ostatni) zaowocował w podgrzybka brunatnego w ilości 70szt, zajączki 17szt. i jeden prawdziwek. Dzisiaj głównie lasy podgrzybkowe bez konkurencji, spokój i cisza to co lubię 😉lasy liściaste odpuściłem ze względu na 10cm warstwę liści pod którą ciężko coś wypatrzeć. Podsumowując sezon 2016 - lipiec,sierpień - słabo, wrzesień-beznadziejnie, październik-rewelacja😉