Tak jak pisałem, dzisiaj wybrałem się na wycieczkę, oczywiście nie zaniedbując "obowiązków" grzybowych. Ilość grzybów podana w przeliczeniu na ilość szlaków w lesie, bo cała wycieczka blisko 10 godzin, po raz pierwszy zabrakło mi dnia i do autobusu wracałem jak było już ciemno. Spotkałem też w lesie 2 grzybiarzy i ciekawostka, po raz pierwszy, nie zarejestrowanego "czytelnika" naszej strony (pozdrowienia dla Andrzeja jeżeli czyta). Zdjęcie nie grzybowe, bo wyjazd, nie był na grzyby, a większość z Was już pewnie "kilka" razy widziała
podgrzybka w tym sezonie;-D