Ta strona dla grzybiarza jak narkotyk po kilka razy wchodzę aby sprawdzić doniesienia, ostatni mój wpis zapowiadał koniec z grzybami. Więc koszyki pochowane ale co tu robić jak ładna pogoda, zabrałem się za porządki koło domu grabie i zgarnianie liści z pod których wyrastają dorodne opieńki i tak w sumie około 100 sztuk ale jeszcze sporo zostało na nastęny sosik. A i doniesienia z lasu optymistyczne więc w najbliższą sobotę będzie trzeba przeprosić się z koszykami i ruszyć do lasu. Pozdrowienia dla wytrwałych!.