w lesie sucho, grzybów brak (z rydzów to tylko wiewiórka). jedynie ptaki się nawołują. 16 km przez różne tereny puszczy noteckiej i wszędzie taki sam deficyt wilgoci. deszcz który spadł w połowie czterogodzinnego spaceru raczej nie poprawi sytuacji. trzeba cierpliwie czekać do końca czerwca. plus wyprawy? chyba widziałem wilka, ale był dużo za daleko by to z całą pewnością stwierdzić :)