Przełom stycznia i lutego to chyba najmniej grzybowy okres w ciągu roku. Ale jeśli uważnie obserwować to nawet w tym czasie i w środku miasta można natrafić na grzyby. Na zdjęciu kolonia czyrenia śliwowego (chyba?), co o tyle nie dziwi, że są to owocniki wieloletnie. Ciepłe pozdrowienia dla wszystkich grzybiarzy z utęsknieniem wyczekujących pierwszych oznak wiosny.