2 osoby w 4 godziny dwa pełne wiaderka łącznie ok 400 grzybów, dużo młodego
koźlaka, dużo
maślaka w zagajnikach, w tym kilka dawno nie widzianego w tych rejonach
maślaka zółtego, kilka
prawdziwków. Kilkanaście
kani ale młodziutkich nierozwiniętych, więc zostały w lesie. Trochę
podgrzybka, ale tylko w sprawdzonych miejscach. Wysypem tego jeszcze nie można nazwać ale dziś było bardzo przyzwoicie i przyjemnie:-)