grzybiarz_na_rowerze - grzybobranie 28 wrz 2013, sobota

sezony 2013 0923-0929 ZP dolnośląskie #135 (41 fot.) kujawsko-pomorskie #51 (17 fot.) lubelskie #44 (7 fot.) łódzkie #74 (14 fot.) lubuskie #64 (11 fot.) małopolskie #71 (16 fot.) mazowieckie #87 (26 fot.) opolskie #43 (17 fot.) podkarpackie #53 (25 fot.) podlaskie #9 (2 fot.) pomorskie #34 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (11 fot.) śląskie #129 (35 fot.) warmińsko-mazurskie #17 (5 fot.) wielkopolskie #147 (18 fot.) zachodniopomorskie #53 (14 fot.) woj. nieokreślone #22 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wreszcie wyjazd "jak Pan Bóg przykazał, czyli o świcie. Na pierwszym polu grzybowym byłem o 7:25. Dziś była to konieczność, niesamowite tłumy ludzi. Na pierwszym miejscu bezstresowe koszenie przez około 30 minut, niestety już po 08:00 na moje pole (około 2 km od drogi!) doszło sporo grzybiarzy, tak, że byli oni przede mną, za mną i po obu bokach. Gdybym przyjechał ze dwadzieścia minut wcześniej, zebrałbym kosz i po godzinie wrócił do domu z wynikiem 200 - 300 na godzinę. Gdy zrobiło się naprawdę tłoczno, postanowiłem szukać nowego miejsca, w międzyczasie tłumy poszły dalej w las, troszkę się nachodziłem znajomymi trasami, aż w końcu natrafiłem na nieprzeszukany narożnik, gdzie odbyło się drugie koszenie. Z pierwszego miejsca zmyłem się m. in dlatego, ze lubię ciszę i nie trawię bydła nie umiejącego zachować się w lesie, to czego nienawidzę oprócz śmiecenia to wieczne nawoływania się osób, które idą w grupach, dziś do kolekcji miałem babę z głośno grającym radiem. Nie chodzi już nawet o ludzi, którzy idą do lasu, by posłuchać śpiewu ptaków a nie muzyki, ale przede wszystkim o zwierzęta, dla których las jest ich domem. Natłok ludzi spowodował, że zbiory ludzi były bardzo zróżnicowane, jeżeli ktoś przyjechał później niż o świcie i od parkingu szukał grzybów idąc w linii prostej, by się nie zgubić, miał małe szanse na dobry zbiór. Jeżeli ktoś szedł/ jechał na z góry upatrzone miejsce mógł nakosić mnóstwo grzybów, pod warunkiem, że się nie spóźnił. Podsumowując, zebranych dziś zostało 350 podgrzybków. Jutro jak czas pozwoli jazda rekreacyjna na rowerze, być może z wejściem do lasu w przypadkowy las brzozowy w poszukiwaniu kozaków. Na zdjęciu grzyby po przebraniu.
sezony 2013 0923-0929 ZP dolnośląskie #135 (41 fot.) kujawsko-pomorskie #51 (17 fot.) lubelskie #44 (7 fot.) łódzkie #74 (14 fot.) lubuskie #64 (11 fot.) małopolskie #71 (16 fot.) mazowieckie #87 (26 fot.) opolskie #43 (17 fot.) podkarpackie #53 (25 fot.) podlaskie #9 (2 fot.) pomorskie #34 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (11 fot.) śląskie #129 (35 fot.) warmińsko-mazurskie #17 (5 fot.) wielkopolskie #147 (18 fot.) zachodniopomorskie #53 (14 fot.) woj. nieokreślone #22 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiarz_na_rowerze - grzybobranie 28 wrz 2013, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji