podgrzybki dalej małe nie wie czemu nie rosną, po dwóch dniach ani jednego dużego!!! czyżby za zimno???Ale są! może nie w każdym lesie ale jak się trafi to po 20,30 szt w miejscu. Ci wszyscy ludzie co mają słabszy wzrok i nie wzięli ze sobą okularów to w koszykach mają niewiele :) ale dobrze :) bo dla mnie więcej zostaje! Na prawdziwi zajrzałam ale bez rewelacji, na środku drogi 4 szt, jeden z nich na zdjęciu. Spotkałam leśniczego i pogadaliśmy sobie troche o wszystkim co w lesie piszczy i popytałam się czy przypadkiem nie wie dlaczego jest na podgrzybkach taka pchła, jak ją Paweł nazywa skoczonogi czy jakoś tak. Występuje nie wszędzie ale jak jest to grzybów nawet nie biore, bo jest obrzydliwa. I niewiedział. Zimne noce przed nami więc trzeba korzystać i jutro znowu do lasu! :):) :)