duży las koło Kowala, w tygodniu mało grzybiarzy, ja spotkałam tylko 5 osób. W brzózkach
prawdziwki i
koźlarze, ale niedużo; pod młodszymi sosnami
podgrzybki (
czarne łebki) po kilka małych w rodzinie-co kilka metrów, niektóre zupełnie małe 1-2 cm średnica-"octowe"; w lesie z dużymi sosnami raczej pojedyncze sztuki, ale większe; najwięcej w okolicach jałowców.. jeden
szmaciak-duży, piękny, pod ochroną dalej mieszka w lesie. Wszystkie grzyby zdrowe! Ogólnie 3 osoby dorosłe w 4 godziny-około 38 kg grzybów.