Szybki "fitness bieg" w godzinach 16-17.00 po lesie w okolicach Siedmicy. Samochodów jak na giełdzie w całej okolicy począwszy od Paszowic aż za Siedmicę. Ludzi w lesie jak na deptaku na Monciaku. Każdy miał coś w wiaderku lub koszu a nawet po dwa nosili - widziałam opieńki, borowiki, czerwone kozaczki, podgrzybki inne których ja nie zbieram. Jako że byłam w lesie na marszobiegu pomimo masy ludzi zebrałam 12 prawdziwków (wszystkie mniej więcej wielkości jak na załączonym foto), 4 maślaki, 1 podgrzybek brunatny i 5 kani (te ostatnie oddałam sąsiadce. Grzyby są nic tylko udać się w las!