mm — ok. 35 na godzinę
Jest już więcej grzybów niż w ubiegłym tygodniu. Rosną w przedziwnych miejscach, raz wychodzą ciemne łebki z mchu a raz wśród opadniętych liści. Miejscami zbiera się po kilka lub kilkanaście sztuk a raz tylko trafia się jeden lub dwa. W innych latach to jak był wysyp to zbierało się po pół koszyka w jednym miejscu. Nie ma co narzekać jest dobrze.

mm — ok. 50 na godzinę
Ludzie znowu wysyp, rosna grupami.... podgrzybki, poki co nie wielkie ale lada chwila urosna, jutro znow jade;)

mm — ok. 13 na godzinę
W 3 osoby 2.5 h chodzenia ok 22 kozaków czerwonych 4 kozoki 2 prawdziwki i 1 zajączek. Wszystkie grzyby mlode i zdrowe. Jest szansa na jeszcze jakis maly wysyp.

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki kozaki zieleniatki wszystki zdrowe duzo mlodych grzybkow

mm — ok. 30 na godzinę
kozaki, podgrzybki, maślaki, same młode i zdrowe

mm — ok. 10 na godzinę
Po powrocie z Lublinieckich lasów postanowiłem zajrzeć w piękne górskie mieszane lasy (buk, jodła, świerk), zmasakrowane przez wściekły atak chord drwali, wokoło słychac było ryk pił i huk upadajacych drzew- smutne. Zbiór to same młode nieduże sztuki, podgryzione przez robaki i slimaki:borowik -4 szt, siniak-5 szt, podgrzybek złotawy (wybrane sposrod spleśniałych i zaczerwionych)-20 szt, podgrzybek brunatny-tylko w 1 miejscu -7 szt, kozak brązowy -2 szt. Stoki zachodnie i północne. Grzybow niewiele ale za to widoki i jeśień piekna

mm — ok. 50 na godzinę
LAS SOSNOWY SAME MŁODE podgrzybKI, RADOŚĆ ZBIERAĆ.

mm — ok. 10 na godzinę
Dnia 6-10-2014 r wybrałem się na zwiady za grzybami, znalazłem 8 podgrzybków i dwa maślaki w ciągu godziny, a drwale wycieli mi super miejscówkę, pozdrawiam wszystkich grzybiarzy

mm — ok. 4 na godzinę
Bardzo mało prawie wcale chyba juz zimne noce robią swoje

mm — ok. 100 na godzinę
Masloki rolt kapy kozoki zakończono i prawoki

mm — ok. 0 na godzinę
4 godz. x 2 os. 10 podgrzybków oraz 15 szatanów jeździmy tam od 10 lat zawsze 2 godziny pełne kosze takiej masakry jak w tym roku jeszcze nie było życzę wytrwałości, ale źle to widze

mm — ok. 25 na godzinę
Panowie i Panie mylicie się, grzyby są tylko nie ma ich we wszystkich miejscach. Dzisiaj po pracy wszedłem do lasu o 15.30 sprawdzić czy kilka osób mówi prawde o młodych podgrzybkach brunatnych.. Jakie było moje zdziwienie jak po minucie już 4 sztuki wylądowały w wiaderku. Do 17 nazbierałem połowe wiadra samych małych brunatnych łebków na grubych nogach, szkoda że już w lesie ciemno się zrobiło bo byłoby super. Bardzo wiele grzybów wyciętych po weekendzie i drugie tyle zdeptanych. Jedno co mogę powiedzieć to to, że naprawdę wiele grzybków jest wielkości pestki od wiśni i o ile ktoś mnie nie uprzedzi to wróce po nie za kilka dni... Aha, moje grzybki rosły w suchych igłach, meszku i malutkiej trawce, w jagodach, liściach czy wysokich trawach ani sztuki;-) [Ponizszy mój wpis dotyczy powiatu tarnogórskiego i okolic zbiornika Chechło koło Tarnowskich Gór a nie powiatu lubuskiego... Nie rozumie skąd pomyłka skoro jasno i wyrażnie napisałem powiat tarnogórski] [admin - bo to Chechło z tarnogórskiego to nazywa się na mapie Nowe Chechło; wprowadziłem teraz oboczność nazwy, tak że powinno już prawidłowo przypisywać nawet gdy podano samo Chechło pow. tarnogórski]

mm — ok. 30 na godzinę
Młode podgrzybki-takie 2-3 dniowe. Można znaleźć tylko w mchu (zdrowe prawie 100%), ewentualnie na ściółce pod świerkami (te raczej robaczywe). W ciągu 4,5 godziny wiadro, które podczas konkretnego wysypu zapełniam w godzinę. Jak na ten sezon to nawet nieźle. Dołączam zdjęcie "kwiatka"i życzę wszystkim udanych zbiorów

mm — ok. 11 na godzinę
Same młode podgrzybki brunatne, zajączki i piękne kanie. Oczywiście znalazły się też 2 piękne prawdziwki. Wszystkie grzybki zdrowiuteńkie, aż miło. Jutro ciąg dalszy grzybobrania. Trzeba korzystać, dopóki jeszcze grzybki są. A może będzie więcej? Oby.

mm — ok. 5 na godzinę
3 dzien z rzedu w tym samym miejscu i mniejwiecej o tej samej godzinie i dzisiaj najslabiej 10 koźlarzy czerwonych i 1 prawdziwek, jutro prawdopodobnie pelnia wiec moze ruszy cos bardziej.

mm — ok. 75 na godzinę
Dzisiaj powrót do lasu podgrzybki i kilka miodówek. Las sosnowy tylko w mchu można znależć młode grzybki.

mm — ok. 30 na godzinę
W lesie na swoich miejscówkach w ciągu godziny 12 podgrzybków, 6 kozaków czerwonych, 2 prawdziwki trochę maślaków i kurki. W moim ogródku przy domu rośnie około 40 maślaczków ale czekam aż troszkę podrosną :)

mm — ok. 5 na godzinę
2 kozaki, 2 maślaki, 2 kanie i 2 rydze. Reszta podgrzybków, młodych, malutkich, kilka większych sztuk, 100% zdrowych. Jeden prawdziwek, ale w stanie krytycznym. Łącznie około 30 grzybów na 3 osoby i na prawie 4 godziny w lesie, z czego jedna osoba zebrała 20, druga 10, trzecia 0. Nie ma wysypu i prędko nie będzie, jeśli w ogóle będzie. Kilka miejscówek sprawdzonych, w których pusto. Pomimo wielu opadów w ostatnich tygodniach, w lesie zaskakująco sucho. Grzybiarzy również mało, jak i grzybów. Nie ma co napalać się na grzyby jak na razie.

mm — ok. 30 na godzinę
same podgrzybki większość młodych, starsze robaczywe i spleśniałe 3,5 godziny dwie osoby 5 kg

mm — ok. 20 na godzinę
las mieszany

mm — ok. 2 na godzinę
2 godziny w lesie 5 kozaków zdrowych. Ogólnie tragedia... To chyba koniec grzybków w tym roku: (Szkoda: (

mm — ok. 12 na godzinę
Dziś zbiory w starym czyżowickim lesie. Zebraliśmy z mężem prawie 100 grzybków. Przeważały podgrzybki. Same młodziutkie, zdrowiutkie, różnej wielkości. Większość ceglastoporych, kilka brunatnych. Poza tym 2 kozaki, 1 kurka i 2 piękne, zdrowe borowiki szlachetne. Źle się zbiera bo idzie się godzinę i nic a potem "stado" podgrzybków i dalej idzie się i nic aż znowu spotyka się całą gromadę. Ponieważ jest dużo liści, trzeba chodzić powoli i wypatrywać grzybków tak, że spacer nie jest męczący a raczej bardzo przyjemny. Jutro dalszy ciąg grzybobrania w innym lesie.

mm — ok. 15 na godzinę
młode, twarde, ciemne podgrzybki, 1 prawdziwek młody kilka maślaków +20% robawych +fotka i pytanie, co to jest za grzyb?

mm — ok. 30 na godzinę
Młodniki sosnowe, prześwietlone, trochę modrzewia. Maślaki, głownie w okolicy rowów. Zdrowe, grube nogi, modrzewiowe (żółte) w znacznej części robaczywe. Zieleniantek 0. Dużo młodych - może do soboty coś drgnie.

mm — ok. 10 na godzinę
Same (suche) zające 2 godz. dreptania i tylko ok. 20 szt wypad mozna zaliczyc do porażki:-) w lesie sucho jak pieprz nic tylko czekac na deszcz

mm — ok. 40 na godzinę
Wypaf udany... same młode ciemne podgrzybki

mm — ok. 15 na godzinę
piękny las sosnowy, troche niedużych podgrzybków, dużo maślaków, ale 3/4 robaczywych, pojedyncze gąski zielonki

mm — ok. 7 na godzinę
Marniutko. Kilka podgrzybków brunatnych, kilka kań i kilka kozaczków. Młode i zdrowe ale ile szukania!!! Maślaki i owszem, są ale ani jeden zdrowy, wszystkie z robalami. Jutro przemieszczam się do innego lasu.

mm — ok. 30 na godzinę
Godzina chodzenia, ok. 30 sztuk w koszyku. Rosły po kilka w jednym miejscu, głównie małe podgrzybki. Niestety większość robaczywa. Jeden prawdziwek, o dziwo zdrowy. Przy ścieżce kilka niewielkich maślaków - zdrowe. W lesie sucho. Las głównie sosnowy, mech i jagody.

mm — ok. 15 na godzinę
15 podgrzybków i jeden maślak (las świerkowy)

mm — ok. 1 na godzinę
1 prawdziwek, 3 rydze i 2 podgrzybki za 6 godzin w lesie. Bardzo marnie z grzybami.

mm — ok. 25 na godzinę
W miejscach które zawsze były moimi pewniakami zero grzybów. Ale i tak uzbierałam 3 kg.

mm — ok. 6 na godzinę
2 h w lesie 9 koźlarzy czerwonych male i srednie 2 kozoki i 1 podgrzybek

mm — ok. 50 na godzinę
I znów mój ulubiony las mnie nie zawiódł. W dwie osoby naszarpaliśmy w ponad cztery godziny: dwie duże torby z Auchana i dużą reklamówkę. Sam podgrzybek w wielu odmianach, kilka zajączków. Niestety sporo grzybów jest robaczywych. Sporo młodych grzybków, więc myślę, że warto jeszcze przez jakiś czas ruszać do lasu.

mm — ok. 3 na godzinę
Dobre wiadomości - malutko grzybiarzy, a złe grzyby przestały rosnąć

mm — ok. 70 na godzinę
Miałem problem z określeniem ilości grzybów, podałem ile średnio zebrałem w ciągu godziny zdrowych grzybów. Co ciekawe w lesie właściwie pustka, ale jeśli trafi się na właściwe miejsce, to się zbiera, zwłaszcza małe podgrzybki ( ok. 150 szt.), poza tym miejscami masa maślaków, głównie modrzewiowych z których zdrowy jest co dziesiąty. Nieliczne koźlarze, borowiki i rydze, kilkanaście kani.

mm — ok. 8 na godzinę
Pogoda letnia, las w jesiennych barwach, tylko grzybków coraz mniej. Wcale nie jest sucho w lesie, temperatura odpowiednia, czego tym grzybom jeszcze brakuje? Czekam i czekam na ten wysyp jesienny i doczekać się nie mogę. W sierpniu nic, we wrześniu ledwo co, w październiku też nie lepiej. Był nów grzybów nie było, jest pełnia grzybów nie ma. No co jest? Lubię spacerki po lesie ale ileż można spacerować i podziwiać przyrodę? Wolałabym raczej podziwiać pięknie rosnące grzyby i przy okazji je pozbierać. To chyba już resztki grzybów. No, oprócz kani a raczej czubajek czerwieniejących, których teraz jest mnóstwo i co idę do lasu to ich więcej. A ja chcę podgrzybki!!! Myślałam, żeby wybrać się gdzieś w pobliże Olesna ale to dosyć daleko i nie znam tamtych lasów, nie wiem, gdzie dokładnie pojechać, żeby nie wrócić z pustymi koszami jak to już nieraz bywało. Benzyna niestety droga.

mm — ok. 2 na godzinę
Jastrząb k/Poraja, i okolice - grzybów brak. A te kilka, które znalazłam, były niestety robaczywe. Nie wiem czy jeszcze będą.

mm — ok. 100 na godzinę
Witam... Pogoda idealna, dziś ze znajomymi z pracy wybraliśmy się do Dąbrówki... powiem tak grzybów dużo (podgrzybek) z przewagą młodych. 4 osoby i każdy miał pełne wiaderko w 2 godz. dalej nie było już gdzie dawać grzybów, zostały dla innych zbierających... jutro powtórka, jeszcze nie wiem gdzie pojadę, może znów do Dąbrówki... Pozdrawiam

mm — ok. 50 na godzinę
Witam, pogoda idealna na przejażdżkę rowerkiem i tez tak zrobiłem (2 godzinki) a przy okazji się troszkę uzbierało (las na Cieślach). Grzybiarzy było paru, ale i tak każdy coś miał znalezione, fakt faktem same maślaki tylko, ale za to większość zdrowa od małych zaczynając a kończąc nawet na tych większych :)

mm — ok. 150 na godzinę
Same podgrzybki rosna gromadami po kilkanascie sztuk jest tez duzo maślaków ale wszystkie z lokatorami

mm — ok. 20 na godzinę
Grzybów mało i rosną miejscami. Tylko podgrzybki same malutkie. Nazbierane 2/3 koszyka od 7 do 14.

mm — ok. 50 na godzinę
Las iglasty, podgrzybki w miejscówkach ale bez szału. Maślaków żółtych mnóstwo na ścieżkach ale niestety 95% robaczywych. Deszczu a powinno być super.

mm — ok. 60 na godzinę
głównie maślaki, las sosnowy

mm — ok. 30 na godzinę
70 maślaków, 10 kozaków, 10 sitaków, 10 rydzów młodych, 10 podgrzybków zajączków 11 zieleniatek. Grzyby zbierałem od Sosnowca Jęzora do Sosnowca Maczki przez 8 godzin. W lesie sucho ale zawsze się coś znajdzie jak się chce znaleźć.

mm — ok. 3 na godzinę
totalne dno troche podgrzybka

mm — ok. 20 na godzinę
W lesie sucho zebraliśmy w dwie osoby około 50 podgrzybków, dużo starych ale i młodych też sporo z tego tylko kilka zdrowych reszta zmasakrowana przez robaczki nawet młode innych grzybów brak tam gdzie zawsze prawdziwki zbieramy pusto.

mm — ok. 30 na godzinę
same mlode podgrzybki

mm — ok. 5 na godzinę
Niestety tylko 14 sztuk. Kilka podgrzybków, oraz prawdziwki. Na blaszkowych się nie znam jeszcze, więc ich nie zbierałam.

mm — ok. 80 na godzinę
Witam... dziś wyjazd w inne miejsce las w okolicach Toszka ale też bardzo udany 2 godz. i wiaderko podgrzybków - 1 osoba. W lesie bardzo sucho... większość podgrzybków występuje na mchu (więcej wilgoci) Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych zbiorów... malutki37

mm — ok. 80 na godzinę
Dzisiaj 3 godzinki w lesie (7-10) w okolicach Sosiny. W rezultacie 250 maślaków, 7 kozaków brązowych i 1 czerwony. Dużo maślaków jeszcze pozostało w lesie z lokatorami, jest zatrzęsienie maślaka. Grzybiarzy też się paru znalazło.

mm — ok. 25 na godzinę
młode podgrzybki w sam raz do marynaty;) sporo starszych, niektóre z lokatorami

mm — ok. 15 na godzinę
Witam, w bankowych miejscach w lublinieckim ani grzyba. Zrezygnowany, w trakcie powrotu do domu spontanicznie zatrzymałem się na jednym z tych sławnych parkingów w lesie koło Miasteczka Sląskiego, aut mało ale postanowiłem poznać miejsca które w trakcie wysypu grzybów są strasznie oblegane... Las piękny, wyrazisty i czysty. Wpadło do kosza około 40 podgrzybków, duzo już splesniało. Znalazłem tez pewne miejsce z maślakami żółtymi, nie liczyłem ale na 10 m kwadratowych było może ze 100 sztuk, niestety 80% do wywalenia ale widok fajny. Wróciłem do domu z połową kosza, ale cieszy mnie że w końcu się dowiedziałem dlaczego aż tyle ludzi jeździ na grzyby w te rejony. Cudowne lasy;-)

mm — ok. 25 na godzinę
Godzinny spacerek po lesie, same młode podgrzybki ok 30 szt, rosły na mchu. W lesie susza

mm — ok. 20 na godzinę
Las mieszany z przewagą brozy i osiki. Zebrałem ok 40 kozaków w tym głównie czerwone i jeden rzadki topolowy. Trafiło się też trochę maślaków ale musiały zostać w lesie.

mm — ok. 70 na godzinę
Las sosnowy. podgrzybki, 90% małe czarne łebki w mchu.

mm — ok. 40 na godzinę
Okolice Świerklańca. 6 godzin chodzenia za grzybami. 4 kozaki czerwone, 2 borowiki szlachetne, 4 maślaki, 240 podgrzybków. podgrzybki rosną w sporych grupach.