mm — ok. 70 na godzinę
Mnósrwo malutkiego podgrzybka, rowniez sporo średniego. Będą żniwa tym tygodniu. Jeszcze pelnia, mokro w lesie. Super.
mm — ok. 30 na godzinę
same podgrzybki, głównie małe, 2 koszyki w 2 osoby przez 3,5 h las sosnowy, dużo maleńkich, chyba zbliża się wysyp tylko sucho.
mm — ok. 20 na godzinę
w lesie sucho, młode podgrzybki świadczą o nadchodzącym grzybobraniu, brak maślaków młodych i muchomorów czerwonych nie prognozuje wysypu prawdziwków, Byłem godzinę - zbiór to 2 prawdziwki, kilka młodych podgrzybków, 1 kg pieprzników żółtawych i trąbkowych,
mm — ok. 50 na godzinę
Las iglasty. podgrzybek brunatny młody i zdrowy. 3 prawdziwki.
mm — ok. 60 na godzinę
W lesie wyjątkowo cicho-brak Grzybiarzy, wiatr nie szumi w gałęziach drzew, ptaków nie słychać, nawet dzięcioły z rzadka dają o sobie znać. Las sosnowy, podściółka sucha, ale jest sporo podgrzybków brunatnych wyjątkowo urokliwych i nierobaczywych. Duża ilość małych podgrzybków daje nadzieję na oczekiwany wysyp, zwłaszcza, że pogoda dopisuje. Pozdrawiam.
mm — ok. 30 na godzinę
malutkie podgrzybki brunatne, po ataku "grzybiarzy" jak zwykle przybyło nowych śmieci, pozdrawiam
mm — ok. 40 na godzinę
Piękne podgrzybki. Na siłę chcą rosnąć, lecz susza nie pozwala. Mimo tego z mchów wyłażą piękne zamszowe główki. Podejrzewam, że po deszczu trzeba będzie na osobę brać nie po koszu, a po dwa QRNA.
mm — ok. 16 na godzinę
Grzybów było w bród- mawiał Poeta AdamM., ale w naszym lesie Grzybów niewiele, nawet małych, a w lesie sucho. Grzyby nie zdążyły chyba wyrosnąć lub MajaGrzybiara wybrała wszystkie w okolicy. Ciepło, pięknie, las miękko szumi, można spokojnie poczytać i uświadomić sobie, jak szybko mijają kolejne sezony grzybowe- ten powinien nazywać się chyba kurkowym. Liczmy, że będzie tak jak 2006 r, gdy zabrakło wiader i musieliśmy grzyby wsypywać na folię w bagażniku.
Niestety wyłączyli ogrzewanie i grzybki z dnia 9 września nie możemy wysuszyć na grzejniku CO, więc musimy powrócić do dawnej metody nawlekania na druty, zawieszania na prętach w łazience, grzejnik olejowy 500 Wat stawiamy pod grzybami w wannie, całość umieszczamy w dużym pudełku kartonowym opartym na brzegu wanny. Z góry grzyby, pudełko i pręty przykrywamy kawałkiem płótna i wewnątrz uzyskujemy 40-55 stopni bez zamykania drzwi w łazience. Dokładniej fotka. Udanych grzybobrań życzy Mąż MaiGrzybiary.
mm — ok. 50 na godzinę
Grzyby niby są ale 50/50 czyli połowa zdrowa a druga połowa robaczywa lub spleśniała i taka ciekawostka, chodząc po lesie widzę co ludzie jedli i pili. Dzisiaj przechodziłem przez miejsca gdzie prowadzone są prace zrywkowe i tylu śmieci pozostawionych przez leśników jeszcze nie widziałem, wstyd Panowie leśnicy.
mm — ok. 60 na godzinę
Las iglasty. podgrzybki brunatne, 95% młode, 80% zdrowe. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze będą przez pewien czas.
mm — ok. 10 na godzinę
Kozak, czubajka czerwieniejąca, opienki. Gruba warstwa liści skutecznie utrudnia szukanie grzybów. Mleczaje biele bardzo licznie występujace. Ściółka bardzo sucha-chyba to końcówka grzybobrania w tym roku:- (
mm — ok. 50 na godzinę
Opieńki - małe, duże i średnie. To już będzie z miesiąc zbierania co weekend w Starym Gaju :)
mm — ok. 50 na godzinę
Upalnie!!! Las sosnowy. W miejscu gdzie ostatnio wiecej bylo samochodow niz na lubelskim Krakowwskim Przedmiesciu, prawie pustka, plaga kleszczy. W lesie od 9.30 do 16.00
Niespieszny spacer, kawa i cos slodkiego w przerwie.
podgrzybki i tylko podgrzybki. W sumie 298. Pare zamieszkalych. A gdyby popadalo to ??? Pozdrawiam!
mm — ok. 80 na godzinę
Odwiedziłem stałe miejsca, ale tylko pół wiaderka podgrzybków, 1 kania, zajączek i 3 bagniaki. Dopiero ostatnie miejsce, pas ok. 10 m wzdłuż leśnej drogi. Na długości ok. 400 m rekordowy zbiór. Ogólnie ponad 600 podgrzybków, wiele zostawiłem zarobaczonych lub spleśniałych. Bardzo sucho w lesie, część grzybów podsuszona naturalnie, mało młodych, nawet te o średnicy 2 cm. Podejrzewam, że wiele z nich jest z wysypu sprzed kilku dni. Las sosnowy, generalnie grzyby są we wrzosach lub miejscach porytych przez dziki (tam zostały resztki wilgoci). Wzdłuż całej 12 kilometrowej trasy z Osuchów do Józefowa tylko kilka samochodów. Bardzo potrzebne większe opady.
mm — ok. 50 na godzinę
pojedyncze prawdziwki i kozaki reszta małe podgrzybki brunatne w 50% z lokatorami
mm — ok. 70 na godzinę
Las iglasty, ten sam co w sobotę, ale trochę inne miejsca. podgrzybki brunatne ciągle w większości młode, ale chyba więcej dziurawych. Przydałby się deszcz, ale w prognozach
brak opadów w najbliższej przyszłości.
mm — ok. 30 na godzinę
Las iglasty, podgrzybki
mm — ok. 50 na godzinę
Dosc cieplo - procedura jak zwykle 9.30 do 16.00 Tempo spacerowe, przerwa na kawe i inne. Las sosnowy - mech a w nim podgrzybki - mlode, starsze i troche "doroslych". Pare zamieszkalych. W sumie 535 szt. Oczywiscie kleszcze. Pozdrawiam!!!
mm — ok. 15 na godzinę
Opieńki, jedna czubajka kania. Las lisciasty. Sucho aż trzeszczy pod butem. Sporo starych splesnialych podgrzybków.
mm — ok. 100 na godzinę
Las iglasty, grzybów odlot. Niestety połowa znalezionych zamieszkała, ale i tak skończyły nam się naczynia, a potem i miejsce w bagażniku. Grzybiarzy najwięcej przy ulicach, apeluję o niezostawianie śmieci w rowach i w lesie. Szanuj zieleń boś nie jeleń. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych. Idę gotować grzyby bo już późno, bolą mnie nogi i chce mi się spać.