Po 2tyg znów przegląd miejscówek z żółciakiem i nic,ale za to żagwie ruszyły ostro.Liczyłem na młode a tu olbrzymy a sprawdzałem te drzewa 2tyg wcześniej i nie było jeszcze śladu grzyba.Miałem tylko godzinkę więc szybko przeleciałem znane miejsca i jeszcze gęśnica się trafiła, ale 80% zarobaczywiona .A jeszcze ucha się odrodziły po prawie 3 miesiącach . Zabrałem kilka mniejszych żagwi na flaki na wypróbowanie,trochę gęśnicy i ucha.