© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
W poszukiwaniu żółciaka przeszedłem jakieś 10km sprawdzając jego zeszłoroczne miejsca i 🐣brak .W mieście w parku też 0 a był rok temu na 2 robiniach.Wczoraj pospacerowałem godzinkę w innym lesie gdzie nazbierałem w zeszłym roku o tym czasie gęśnice i też nic.W zeszłym roku była tu susza ,ale w tym to katastrofa.Jedynie mogłem sobie pooglądać twardziaki tygrysie którym tu dobrze w środku lasu w jedynym mokrym miejscu.