Jeden borowik ceglastopory. Las mieszany. To jeden na godzinę jest mocno naciągane ale co zrobić jak grzyby nie rosną. Dzisiaj zwiedziłem dwie miejscówki. W pierwszej zaczęło się idealnie - po pięciu minutach chodzenia miałem już ceglaczka. Później nic i długo długo nic. Pojechałem w inne miejsce zobaczyć czy nie rosną maślaki lub kozaki i kolejne nic. Nawet piestrzyce, które widziałem ostatnio gdzieś się wyprowadziły. Nie dziwię się im bo kto by chciał mieszkać na takiej pustyni. To tyle. Żadnych innych grzybów, zwierząt ani przygód. Do usłyszenia 🙂