Las miejski na Dębinie blisko Warty ten sam co 2tyg temu.Miałem 1,5h przed pracą i wykorzystałem je na sprawdzenie zeszłorocznych miejscówek żagwi i żółciaka i 0!Wszystko tu wysuszone jak ten drobnołuszczak na zdjęciu.Jedynie śluzowce dobrze się mają. Później poszedłem w stronę Warty i przy ścieżce najpierw gąsówki dwubarwne wysuszone i robaczywe trochę dalej gęsnica w dobrej kondycji bo jeszcze młoda.A na koniec przy samym wejściu do lasu piestrzyce wysuszone bidulki nie dały rady w tym ☀️.🙏🌧️🌧️🌧️🌧️🌧️🌧️
Poszedłem też w miejscówkę czosnku dziwnego sprawdzić jak się ma i czy on to on🤔.