Witam:).Wieki nie było mnie w lesie,bo aż 7 dni😃.Na hasło las w pięć minut byłam gotowa.Tym razem Bukowa Góra przy ujściu Ochli Śląskiej do Odry.Las mieszany-wszystkiego po trochę i sosny miejscami wyglądał obiecująco,bo i dołki z wodą i masa drzew powalonych już mchem porośniętych.Jednakże wiosennych grzybów tych upragnionych brak.Chyba za wcześnie u mnie na nie.Ale galaretki,a jakże były:).Niektóre zmaltretowane,ale i tak ładne:).Wynalazków nie znalazłam,ale coś tam trafiło na kartę.Pozdrawiam Was ciepło życząc spokoju i nadziei:).