Tradycyjnie sobota sprzyja wypadom na swoje grzybowe miejscówki. Więc podzielę się doniesieniami z krzaczorów bo tam właśnie rosną jak o tej porze na drzewach, przy potoczku, a właściwie przy cieku wodnym. Grzybki posiadają oznaki ostatnich przymrozków, szczególnie płomiennica zimowym, gdyż taka aura jej nie sprzyjała, jakieś zmarniała, albo na wykończeniu. Uszaki mają się całkiem całkiem. Dużo nadrzewnych mają się dobrze. Ale proszę o podpowiedź co to za UFO na załączonym zdjęciu. Pozdrawiam dzielnych przedzieraczy chaszczy za grzybkami...