© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Miało być leśne łażenie, ale na dość silny wiatr zadowolić się trzeba było spacerem po parku okalającym rzeczkę Bogdankę. Wypatrzone okienko pogodowe, słonko już dość wysoko na niebie i pomimo podmuchów wiatru całkiem przyjemnie było. Odwiedziliśmy nasze miejsce na uszaki i trochę zaskoczona jestem, bo pomimo częstych opadów deszczu uszaki są zasuszone na maksa. Trochę mnie z alejki zniosło w krzaczory, straszne błocko, więc tylko z brzegu chodziłam i mile zaskoczona jestem - garść uszaków znalazłam. Już powoli dostrzec można pierwsze symptomy wiosny, trele ptaszków coraz bardziej słyszalne... chyba sikorek, kawki też nie próżnują, no i wszędobylskie sroki - (strasznie ich dużo), ale nie darzę ich sympatią🙄. Wiosna tuż, tuż...