Tej zimy obrałem sobie za cel poszukiwanie nowych miejscówek, które zamierzam dokładniej zbadać w "sezonie". Korzystając z dnia wolnego od pracy wybrałem się do zupełnie nowego dla mnie lasu z przewagą sosny, dębu i brzozy. Dzisiaj trochę nieprzyjemnie wiało ale mimo to coś się udało znaleźć i zatrzymać w kadrze aparatu... Jestem pod wrażeniem, że w lesie o tej porze jest tyle myko-życia, tyle ciekawych gatunków można spotkać i uwiecznić:)
Niektóre już poznałem i mam nadzieję, że prawidłowo oznaczyłem, co do reszty to jestem otwarty na Waszą wiedzę i pomoc w identyfikacji. Poniżej w dopiskach trochę moich dzisiejszych znalezisk, pozdrawiam:))