Grzybki uśpione w znanych stanowiskach zostały sprawdzone jak się mają. Zasypane śnieżkiem, flammulinki lekko wystają spod śniegu, na nowym stanowisku starsze zmrożone, a uszaczki bzowe bardzo podsuszone że względu na wysuszenie mrozem. Grzybki uśpione, ale niech tylko będzie więcej słonka i trochę cieplej to znów będzie co zbierać. Płomiennica smakuje całkiem ciekawie, więc dobrze byłoby jeszcze znaleźć nowe stanowiska. Boczniak aktualnie nie namierzony, ale jesienny w słoiczku jak by coś czeka. Pozdrowionka grzybofilkom ...