mm — ok. 0 na godzinę
Niestety, ale w tym roku w Choszczowce totalne 0, ani podgrzybka, ani prawdziwka.

mm — ok. 30 na godzinę
Las iglasty, podgrzybki i prawdziwki, duzo malych grzybkow.

mm — ok. 35 na godzinę
Zdecydowana większość to podgrzybki. Trafiło się kilka prawdzików oraz kurek. Lasy mieszane, miejscami przewaga drzew liściastych. Grzybobranie zdecydowanie na duży plus. Zebraliśmy około 30 kg grzybów.

mm — ok. 40 na godzinę
Las mieszany, przeważnie w mchu. 90 ppdgrzybków, 6 koźlarzy białych, 3 kurki, 1 maślak. Ok 10 zaczerwionych zostało a lesie. Grzybki występują miejscowo. Trzeba kierować się grzbiarskim nosem inaczej można wyjść z lasu z pustym koszem.

mm — ok. 20 na godzinę
Głównie podgrzybki brunatne i złotawe oraz prawdziwki. Do tego kilka maślaków, koźlarz czerwony i dwa duże bagniaki. W lesie bardzo sucho - grzyby znajdowałem tylko we mchach i mocno zaciemnionych miejscach. Widać, że sezon chciałby się zacząć, ale pogoda nie sprzyja.

mm — ok. 15 na godzinę
Same prawdziwki. Sporo z lokatorami. Las dębowy. W lesie dużo zajączków nie wliczałem do statystyki. Niestety jest sucho jak nie popada będzie lipa: (

mm — ok. 35 na godzinę
Głównie las sosnowy, z oazami leszczyczny i młodej dębiny. 4 maślaki, 4 kozaki grabowe, 6 młodych podgrzybków brunatnych, kilkadziesiąt podgrzybków złotoporych, 7 piaskowców kasztanowatych, 5 dużych piaskowców modrzaków, 3 litry kurek i na osłodę 1 borowik.

szerzej:
Nareszcie coś ruszyło po ostatnich opadach. Podrzybków złotoporych zatrzęsienie. Setki spleśniałych, znaczą swoją bielą miejsca gdzie przed wzrokiem grzybiarzy, pod swoimi ciemnobrązowymi kapeluszami chowają się młode. Dzisiaj las obdarował mnie dodatkowo, co widać na zdjęciu. Nie wiem tylko czy to nie jakiś znak;) W końcu w domu, sama została piękna żona.

mm — ok. 30 na godzinę
1,5 h po pracy 8 borowików, 35 koźlarzy brązowych i szarych, wysyp kań. Stary las grabowy z domieszką dębu i brzozy.

szerzej:
Po weekendowych opadach sytuacja w lesie się poprawiła, jest trochę wilgoci. Wystarczająco, aby w wysokim lesie ponownie pojawiły się grzyby. Może nie jest to jeszcze wysyp, ale chodzi się i co chwila znajduje. A to koźlaczek brązowy, a to szary, a to młody, a to starszy, od czasu do czasu borowik. Kań nie wliczałem do statystyki, a trafiłem na miejsce, gdzie można je kosić kosą i wywozić taczką. Wziąłem ze 20 sztuk. W bardziej prześwietlonym lesie mieszanym wciąż suchawo i grzybów brak.

mm — ok. 2 na godzinę
Stary las mimo ostatniego deszczu w lesie brak grzybów

mm — ok. 10 na godzinę
Początek prawdziwków. Kilka małych 2 duże, w sumie 10 sztuk. Sucho, potrzeba deszczu

mm — ok. 50 na godzinę
Las świerkowy, sucho jak pieprz, jeden koźlarz pomarańczowożółty i różnej wielkości podgrzybki brunatne. Zdjęcie "po przerobie", bo nie byłam przygotowana, można więcej poczytać na moim blogu https://antymiasto. blogspot. com/2018/09/mie-zaskoczenia. html

mm — ok. 25 na godzinę
Las sosnowy, na obrzeżach mieszany z dębami i brzozami. Grzyby różnych gatunków.

szerzej:
Na początek obszedłem swoje miejscówki prawdziwkowe i koźlarowe. Niestety tam tylko kilka grzybów. Potem pochodzilem po obrzeżach lasu i tam już było lepiej. Prawdziwki w większości bez robali. Trochę koźlarów różnych gatunków, maślaki i podgrzybki. Na koniec w głębi lasu jeszcze jedno miejsce podgrzybkowe, które nie zawiodlo. Piękne i zdrowe podgrzybki. W lesie sucho i sam się zdziwiłem, że był taki zbiór. podgrzybki i kozaki juz raczej duże i średnie. Nie widać młodych. Prawdziwki i maślaki były w każdej fazie rozwoju. Na koniec trafił się prawdziwek 30 cm średnicy - trzon do połowy robaczywy, dalej cały grzyb zdrowy.

mm — ok. 25 na godzinę
Kolejne zdjęcie z wczorajszego dnia. Byłem dwa razy.

mm — ok. 13 na godzinę
Las mieszany z przewagą drzew liściastych. W ciągu godziny zebrałem dwie dosyć duże sztuki piaskowca modrzaka, 3 niewielkie podgrzybki i 8 koźlarzy. Dorzucam zdjęcie największego z nich.

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie susza, grzybów brak - nawet nie ma muchomorów. Deszczu potrzeba.

mm — ok. 35 na godzinę
Zebraliśmy 3 wiadra o pojemności 10 l. Zdecydowanie najwięcej podgrzybków. Kilka koźlarzy i 3 prawdziwki. Las mieszany z przewagą drzew iglastych.

mm — ok. 30 na godzinę
Monokultura sosnowa, podgrzybki brunatne

szerzej:
Dzień dobry Współwyznawcom. W zasadzie powtórka z niedzieli. Liczyłam, że po nocnych sobotnich opadach pojawią się maluchy. Ale się przeliczyłam. Słoikowców niewiele. Sporo pięknych zdrowych średniaczków z gatunku tych, co to szybko w koszyku przybywa. W niedzielę w lesie było dość mokro, ale już zdążyło się przesuszyć. Deszczu, deszczu, deszczu 💧💧💧 pozdrawiam

mm — ok. 76 na godzinę
Praktycznie sam podgrzybek... okazy duże, średnie, do całkiem małych. w sumie po 4 godzinkach w lesie 301 podgrzybków, 2 kanie, garść kurek, 1 koźlak babka i 3 prawdziwki. Grzyby zabrane do domu zdrowe, dużo zostało w lesie z lokatorami lub spleśniałych. Jeśli chodzi o las, to wysoki -sosnowy z podszyciem z mchu, przeplatany z brzeziną. W lesie sucho, ale młodziaki walczą dzielnie.... jak popada, to gwarantowany wysyp młodego pokolenia podgrzybków:-)

szerzej:
Kolega zebrał 30 litrowy pojemnik, czyli ok. 3 wiader podgrzybka + 2 prawdziwki i 1 osak. Pozdrawiam serdecznie i udanych zbiorów:-)

mm — ok. 60 na godzinę
Las podgrzybkowy z mchem i jagodziną. Pomimo suchej ściółki pojedyncze, ale są obecne podgrzybki. Prawdziwych brak. Na okrasę kilkanaście kani.

mm — ok. 20 na godzinę
Kilka koźlarzy, i podgrzybki

mm — ok. 60 na godzinę
Grubo

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki

mm — ok. 100 na godzinę
Opieńkowe szaleństwo. Co pieniek, to opieniek.

szerzej:
W sumie to nie wiem ile na godzinę napisać, bo w tym przypadku grzybów nie trzeba było znajdować, a liczyła się szybkość koszenia. Kilkadziesiąt pniaków w promieniu 100-200 m dosłownie oblepionych opieńkami. Coś niesamowitego.

mm — ok. 30 na godzinę
grzyby a roznym stadium rozwoju: ok 10 sztuk krajanki borowikowej (5 zdrowych - z piasku i około 15 kapeluszy/czesci kapeluszy) z ok 50 sztuk znalezionych, 50 podgrzybków zdrowych - w wiekszosci zdrowe, 10 deko kurek, 10 zdrowych maślaków, 5 zdrowych kozaków - las sosna samosiejka + sosna brzegi lasu z debem i brzoza

szerzej:
deszcz 9 wrzesnia + teren z wysokimi wodami gruntowymi

mm — ok. 40 na godzinę
Las wysoki z wysokim mieszanym podszyciem: brzózki, dąbki i inne krzaczaste plus mech i jagodziny. Same podgrzybki, raczej duże, mało młodzieży. Sucho aż grzybki trzeszczą przy wyrywaniu😞

mm — ok. 30 na godzinę
Las sosnowy z domieszką dębu. 25 zdrowych borowików, 45 podgrzybków i opieńki w olbrzymich ilościach. W lesie sucho.

szerzej:
Do lasu dotarłem ok. godz 12:00. Najpierw szybki rekonesans w miejscu, w którym ostatnio spotkałem miejscowych" ale tam dosłownie kilka podgrzybków wyrośniętych podgrzybków. Ponieważ miałem trochę czasu postanowiłem zapoznać się z inną nieodwiedzaną przezemnie do tej pory częścią lasu, który na wejściu i niejako na zachętę przywitał mnie trzema olbrzymimi, wyrośniętymi o i dziwo zdrowymi borowikami. Dwa zabrałem ze sobą, jeden zostawiłem żukowi na dokończenie. Zachęcony tym znaleziskiem ruszyłem przed siebie zbierając co chwilę na twarz kolejną pajęczynę (jezuuuu jak ja tego nie lubię). Przez 20 minut nic, aż dotarłem w miejsce gdzie moim oczom ukazał się widok jakiego dawno nie widziałem. Dziesiątki pni porośniętych wyrośniętymi opieńkami. Rzuciłem się jak głupi do zbierania, jakby mi ktoś je miał zaraz sprzątnąć sprzed nosa. Ot taki instynkt zbieracza :) Po chwili dotarło do mnie, że nie przerobię takiej ilości i dodatkowo zajmuję miejsce w koszyku. Z bólem serca wstałem z kolan i pomaszerowałem dalej zaznaczając profilaktycznie miejsce na gps :) No i kilkadziesiąt metrów dalej trafiłem na piękne borowiki, których zdjęcia załączam. Wypełniły cały mój kosz a właściwe wiadreko więc wróciłem do domu "A opieńki?" -zapytacie. opieńki muszą chwilowo zaczekać :)

mm — ok. 5 na godzinę
same podgrzybki w lesie sucho, dużo komarów

mm — ok. 45 na godzinę
Głównie podgrzybki, borówki, mokro w lesie.

mm — ok. 80 na godzinę
podgrzybki, wyrośnięte ale bardzo jędrne.

mm — ok. 10 na godzinę
Susza. Kilka maślaków i cztery borowki

mm — ok. 10 na godzinę
Sucho. Kilka maślaków i kilka prawdziwków.

mm — ok. 100 na godzinę
Dzisiaj w lesie mieszanym większość to podgrzybki złotawe udało się znaleźć też borowiki i podgrzybki brunatne potem w młodniku sosnowym dużo maślaków a na koniec 2 koźlarze babki:D

mm — ok. 5 na godzinę
5 podgrzybków, las głównie sosnowy, bardzo sucho ogólnie tragedia

mm — ok. 10 na godzinę
Witam. Opieńki i kilka prawdziwków.

mm — ok. 100 na godzinę
Las w większości sosnowy, dużo, dużych podgrzybów, sporo zapleśniałych. Widać, że do dziś nikt tam nie zbierał.

mm — ok. 60 na godzinę
podgrzybki, las sosnowy o podszyciu mchu, uzbierane 4 wiaderka, taka sama ilość została w lesie z lokatorami.

mm — ok. 80 na godzinę
podgrzybki, jeden prawdziwek

mm — ok. 90 na godzinę
Na czystych lasach sosnowych w mchu podgrzybki i kurki w świerkach maślaki natomiast w brzezinach prawdziwki koźlarze i pociechy jest dobrze wilgotno i parno w lesie co sprzyja takim grzybom

mm — ok. 180 na godzinę
2 godzinny spacer w brzozach i 2 pełne kosze prawdziwków koźlarzy i pociech w lesie mokro i parno

mm — ok. 210 na godzinę
We wrzosach wielkie skupisko młodych prawdziwków a w rowach same koźlarze i pociechy trafiają się rydze

mm — ok. 150 na godzinę
Same prawdziwki totalny wysyp w lesie bardzo dużo ludzi ale totalnie bez pojęcia grzyby są tylko wtedy gdy jest podmokły teren chodzą po lesie rozczarowani z pustymi koszykami ubaw po pachy.

mm — ok. 12 na godzinę
Kilka podgrzybków i kozaków. Trafiają sie maślaki i prawdziwki.

mm — ok. 60 na godzinę
Same podgrzybki, duże i zdrowe znalezione w dużych grupach po kilkanaście sztuk obok siebie. Las ładny bez krzaków, niewysoka połówka, trochę traw i mech.

mm — ok. 80 na godzinę
Grzyby zbierane w porannym deszczu. Głównie podgrzybki, kilka prawdziwki i koźlarkow. Bardzo ładny, wysoki las.

mm — ok. 0 na godzinę
Grzybów brak, nie było jadalnych ani trujących. Pustki. Miejscówka sprawdzona, w zeszłym roku nosiłam grzyby koszami

mm — ok. 50 na godzinę
Mieszanka mazowiecka czyli prawdziwki, podgrzybki, kurki, piaskowce, koźlarze (pomarańczowożółte i babki). Przeważnie w Dużych rozmiaracrh i o dziwo przeważnie zdrowe. Młodych grzybów niewiele.

mm — ok. 5 na godzinę
2 borowiki, 2 koźlarze czerwone, 1 koźlarz szary, 2 piaskowce, 1 litr kurek, trochę opieniek.

szerzej:
Dzisiaj grzybiarski nos mnie zawiódł - postawiłem na złą lokalizację. Ani podgrzybków w sosnach, ani prawdziwków w lesie mieszanym, w dębinach tylko kurki (sporo dopiero wychodzi), rośnie dużo opieniek, ale większość już starych. Z rurkowców pojedyncze sztuki. Bryndza.

mm — ok. 2 na godzinę
tylko 2 koźlarze, ale za to zdrowe i mięsiste

mm — ok. 25 na godzinę
podgrzybki i jeden prawdziwek. Grzyby raczej stare, ale zdrowe. W lesie sucho.

mm — ok. 20 na godzinę
Koźlarze czerwone i podgrzybki, całkiem całkiem

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp podgrzybków w przybagiennych miejscach, na otwartym lesie niestety sucho i pusto.

mm — ok. 25 na godzinę
las sosnowy z niewielką domieszką sosny i dębu Głównie podgrzybki, koźlaki, sporadycznie prawdziwki. Pierwsze moje grzybobranie w tym roku i bardzo motywujące z powodu ilości zebranych grzybków.

mm — ok. 80 na godzinę
Dzisiaj krótko, bo dopiero skończyłam przerabiać grzyby. Wszystkie zebrane w lesie sosnowym z podszyciem z mchu. Same podgrzybki od malutkich do bardzo dużych, w niektórych ogony do wyrzucenia. W dwie osoby przez niecałe 3 godziny ok. 400 podgrzybków. Na osłodę 1 kaźlarz babka i 2 duże prawdziwki. Pozdrawiam wszystkich:-)

mm — ok. 90 na godzinę
Wysyp podgrzybków. Większość średnich i dużych, niewiele małych. Do tego sporo kurek (kurek nie wliczałem, trudno je przeliczyć). A także pojedyncze koźlarze, zajączki i dwa prawdziwki. Większość grzybów zdrowa.

mm — ok. 50 na godzinę
100 podgrzybków, 3 prawdziwki dużo opieniek i piękny okaz szmaciaka gałęzistego

mm — ok. 25 na godzinę
Dominują prawdziwki. Dwa kozaki, dwa prawdziwki, kilka Kurek. O dziwo prawie wszystkie grzyby zdrowe, dominują średnie wiekiem, mało bardzo młodych. Niestety dużo grzybiarzy.

mm — ok. 80 na godzinę
Same podgrzybki. Stare i tylko na dużym lesie. W młodszych zagajnikach grzybów brak.

mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany, mokro, same podgrzybki. W lesie bardzo wilgotno, grzybów - bardzo dużo, rosnących grupami. Kwadrans bez żadnego, a potem masa i tak ciągle. Niestety - 3/4 robaczywych (liczba u góry dotyczy zdrowych). Do tego same podgrzybki :)

mm — ok. 0 na godzinę
Dwie godziny w lesie i jedyne co się udało znaleźć to dwa przesuszone muchomory i 3 czerwone gołąbki. Po ostatnich deszczach jest trochę wilgoci, ale tylko z wierzchu. Pod spodem ściółka jest sucha.

mm — ok. 60 na godzinę
duży kompleks leśny na pograniczu pow. makowskiego i ostrołęckiego, las sosnowy na mchach. Praktycznie same podgrzybki średnie i spore, mało młodzieży, za to ponad 90% zdrowych. Na parkingach wzdłuż szosy Różan - Ostrów Maz. dosłownie dziesiątki samochodów. Na wydzielonym postoju ok 1,5 km w głąb lasu tylko dwa autka w tym moje. Może ludzie boją się wilków, napotkany strażnik leśny mówił, że się pojawiają w tych lasach.

mm — ok. 30 na godzinę
2 prawdziwki / 60 podgrzybków (malutkie) / 1 koźlak / 6 zajączków. Ogólnie bardzo dużo ludzi. Coś się ruszyło

mm — ok. 250 na godzinę
Grzybów jest bardzo dużo ludzi jeszcze więcej ale jakoś talentu do zbierania nie mają grzyby są w miejscach tak jak wczoraj pisałem tylko wilgotnych jest ich zatrzęsienie

mm — ok. 1 na godzinę
Jeden podgrzybek i bardzo sucho w lesie. Ogólnie nie ma grzybów.

mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki, las mieszany, sucho

szerzej:
Piekne widoki, majestatyczne piękno lasu, kontakt z żywiołem

mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany, z przewagą sosny Lasy legionowskie, trasa od Choszczówki do niemal samego Legionowa i po prostu masakra, zero nic, nie ma nawet trujaków. Plus taki że ładna pogoda i kilkukilometrowy spacer zaliczony... w tym roku zapowiada się totalna lipa...

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie pięknie, ale nawet muchomorów nie ma

mm — ok. 12 na godzinę
Las sosnowy, nie za dużo grzybów, głównie podgrzybki. Większość zdrowych, raczej starsze. Kilka kurek dodatkowo.

szerzej:
Niestety, zatrzęsienie niedzielnych grzybiarzy. Wjeżdżają samochodami do lasu, wrzeszczą, palą papierosy i śmiecą. W pewnym momencie myślałem, że ktoś na polanie gra jakiś meczyk (Tam! Za tobą!! Szybko! Po lewej! Do mnie! Tutaj!!). Ale to jednak ludzie z koszami, którzy o dziwo zostawiają za sobą całe grupy dużych, zdrowych, niezebranych podgrzybków..

mm — ok. 3 na godzinę
Okolice chotomowa, oprócz 3 siedzuń ie sosnowe i nic więcej w ciągu 3 godzin.

mm — ok. 3 na godzinę
3 podgrzybki, nie widać nawet "psich". Tylko piękna pogoda zatarła rozczarowanie z grzybobrania.

mm — ok. 5 na godzinę
Piękna pogoda zatarła niesmak braku grzybów. W lesie ani grzybów, ani grzybiarzy. Cisza aż kuła w uszy.

mm — ok. 17 na godzinę
Las iglasty z podszyciem mieszanym, brzózki, dąbki, leszczyna i inne krzaczki. W wilgotnych, zacienionych miejscach, w mchu, w jagodzinach. W 1 godzinę dwie osoby 34 podgrzybki 1 kurka. Słabo.

szerzej:
Chyba zanosi się na przestój, zwłaszcza, że znów zapowiadają opady. Czy ktoś był w lasach w okolicach Długosiodła ? Czy są tam już grzybki? Bo mam niedosyt jakby😑

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie jest za sucho na grzyby, niema nic: (

mm — ok. 25 na godzinę
2 prawdziwki, reszta podgrybków

szerzej:
w lesie grasuje sarnia mafia, praktycznie wsystkie grzyby nadgryzione, większość zostawiłam na pożarcie do reszty, ale powoli zaczęły się pojawiać pogrzybki, gdzieniegdzie osamotniony prawdziwek... mimo wczorajszego deszczu sucho...

mm — ok. 3 na godzinę
podgrzybki, duże, lasy iglaste. Połowa robaczywych. Piękne lasy, na oko bardzo grzybowe, ale jest nadal za sucho. Małych grzybów w ogóle nie ma.

mm — ok. 80 na godzinę
Grzybki występuja miejscami w ilościach hurtowych. Głównie podgrzybek ale i sporo prawdziwków, piaskowców, kożlaków, gdzieniegdzie kożlaki czerwone, opieńki i kurki, podgrzybki średnie i duże. Prawdziwki raczej średnich rozmiarów. O dziwo sporo zdrowego grzyba. Pozdrawiam

mm — ok. 70 na godzinę
w lesie sucho a podgrzybki tylko pod ściętymi gałęziami

mm — ok. 40 na godzinę
Lasy głównie iglaste, same podgrzybki. Jeszcze trochę za sucho.

mm — ok. 50 na godzinę
Głownie podgrzybki Grzybów dużo, głownie "starszych" podgrzybków. Kilka prawdziwków, koźlarzy, osaków, kurek.

mm — ok. 50 na godzinę
Same podgrzybki, w większości spore okazy, pomimo tego większość zdrowa. W lesie jeszcze trochę za sucho.

mm — ok. 15 na godzinę
lasy koło Ostrołęki, głównie duże prawdziwki w miejscach w których nikt nie chodził, trochę koźlarzy czerwonych, dużo mniej grzybów niż w zeszłym roku

mm — ok. 50 na godzinę
Maly lasek brzozowy-same koźlaki 80%zdrowych w trochę ponad h zebraliśmy cały koszyk a zaczęliśmy zbierać o 16:00:-)