mm — ok. 10 na godzinę
Sugerując się raportem Rada, sprawdziliśmy dzisiaj Cekanów. Niestety dramat straszny, dosłownie kilka wysuszonych zajączków, kilka panienek i szmaciaków.
W lesie 3 innych grzybiarzy, wszyscy na pusto.
mm — ok. 10 na godzinę
Wracając, weszliśmy do lasu w Wyknie. Niestety susza straszna. Kilka podgrzybków, kozak i to wszystko. Jedyny plus spaceru, to to że pojawiają się pierwsze opieńki. Z drugiej strony Łodzi, okolice Zgierza i Głowna zdecydowanie przychylniejsze grzybiarzowi.
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie susza doskwiera coraz bardziej. Ludzi niewiele. Grzyby jak już się trafi to tylko w wybranych fragmentach o lasu. Prawdziwki pojedyńcze sporadycznie zdrowe. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Koźlarki pojedyńcze zdrowe. Krawce pojedyńcze zdrowe. Maślaki pojedyńcze zdrowe. Kurki po kilka ale ich nie zbierałem. Można spotkać gołąbki, olszówki, panienki, krowiaki oraz inne drobne niejadalne. Pozdrawiam Panią Danusie wraz z koleżanką które dziś mnie poznały w lesie. Pokazałem Panią trochę lasu lecz szkoda że grzyby nie dopisały. Po deszczu napewno z Paniami wybiorę się do lasu.
mm — ok. 30 na godzinę
Ogólnie sporo podgrzybka i zielonego zajączka trafiają się też prawdziwki, las iglasty i mieszany
mm — ok. 0 na godzinę
Susza niemiłosierna, las dotychczas bardzo urodzajny, a tu nawet psiaka nie było. Kompletne zero z grzybnią.
mm — ok. 80 na godzinę
Generalnie podgrzybek - wysyp aż miło, las mieszany, jagodziny. Zbierałam kręcąc się praktycznie w jednym miejscu. Grzybki suche i w 90% zdrowe. A jechałam sceptycznie nastawiona... bo sucho. Lubię takie niespodzianki :)))) Po 3 godzinach 3 kosze podgrzybka.... i kto to teraz obierze... :)
mm — ok. 0 na godzinę
Brak grzybow
mm — ok. 35 na godzinę
Las sosnowy duży. Ludzi w lesie sporo. Mimo suszy grzybki we mchu dają radę rosnąć. podgrzybki po kilka większość zdrowa. Zajączki pojedyńcze zdrowe. Sporo rośnie gołąbków, olszówek, muchomorów, panienek i inne drobne niejadalne. Dziś lekko pokropiło ale na piątek nadawają opady deszczu tak więc w lesie będzie jeszcze lepiej. Na zdjęciu efekt zbierania przez dwie osoby w ciągu 6 godzin w lesie.
mm — ok. 50 na godzinę
Totalna masakra same młode podgrzybki
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany, z przewagą sosna. W lesie bardzo sycho, grzybki również suche, brak młodych. Ale spacer wspaniały.
mm — ok. 30 na godzinę
Prawdziwek. podgrzybki i koźlaki..
Sucho grzyby tylko w zacieonionych miejscach...
mm — ok. 30 na godzinę
Prawdziwki, kozaki czerwone - 1 podgrzybek
mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybek, zajączki, prawdziwki.
szerzej:
W lesie sucho. Zajączki, podgrzybki, prawdziwki (2). Grzybki raczej stare, lekko suche ale zazwyczaj zdrowe. 3 godzinki w lesie i 3/4 wiadra w dwie osoby. Szału nie było ale z pustym koszem nie wróciliśmy.
mm — ok. 25 na godzinę
Las duży sosnowy. W lesie susza ale na noc i na jutro przewidują opady deszczu. Ludzi niewiele. Prawdziwki pojedyńcze sporo zdrowych. podgrzybki pojedyńcze sporo zdrowych. Zajączki pojedyńcze zdrowe. Sporo rośnie gołąbków, olszówek, muchomorów, panienek, szatany i inne drobne niejadalne. Oby prognozy pogody się sprawdziły a grzyby będą jeszcze lepiej rosły.
mm — ok. 40 na godzinę
Podgrzybkowe szaleństwo..;). Wbrew przeciwnosciom (w lesie suoer sucho) zew natury wzywa i trza zrodzic potomstwo..;). Na obszarze ok. 2000 m2 jeden przy drugim, dziesiatki szt utkane obok siebie... Niestety juz parodniowe, ale calkiem gibkie jeszcze i 99% zdrowych. Las sosnowy, dosć leciwy, przepleciony młodzieża debowa i poszyciem z mchu i jagodzin...., no i dziki, które pewnie nieswiadome swojej roli mocno pomagają tym "brązowym łebkom" przyjść na świat..;) Pzdr
mm — ok. 3 na godzinę
w lesie super sucho.. spacerek godzinny i niestety tylko 3 sztuki podgrzybków.
mm — ok. 100 na godzinę
Same podgrzybki-młode, 3 maślaki, 1 prawdziwek, w lesie mało zbierających
mm — ok. 100 na godzinę
Las mieszany wysyp podgrzybków... Na małym terenie wolno chodząc by nie przeoczyć żadnego w 2 h ok 200 szt oraz 5 szt Kozaka. Grzybiarzy sporo i każdy coś zbierał. Dziś w lesie popadalo jutro też ma padać więc od poniedziałku powinien być jeszcze większy wysyp.
mm — ok. 25 na godzinę
Las sosnowy duży. W lesie wilgotno po nocnych opadach deszczu. Ludzi sporo i każdy wynosi grzyby. podgrzybki pojedyńcze sporo zdrowych. Zajączki pojedyńcze zdrowe. Koźlarki pojedyńcze robaczywe. Sporo rośnie gołąbków, olszówek, panienek, cukrówek, szatany, muchomory i inne drobne niejadalne. Po weekendzie w lesie będzie co zbierać.
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany, drobny deszczyk jeszcze, w lesie wilgotno. Większość podgrzybków, kilka koźlarkow i prawdziwków. Jeszcze nie ma tzw. Wysypu, ale już jest coś do zbierania.
mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki, koźlarze, kurki, openli, maślaki. Las mieszany.
szerzej:
Nawiecej bylo podgrzybków, swiezych i twardych. Znalezlismy takze kilkadziesiat prawdziwków, dorodnych oraz kilkadziesiat koźlarzy😊 duzo opienkow. Po 3 h chodzenia zebralismy naprawde sporo grzybow 😊 w niektorych miejscach prawdziwy wysyp, trudno bylo wstac 😊
mm — ok. 150 na godzinę
Ponad 500 podgrzybków, 25 prawdziwków, las mieszany :)
mm — ok. 60 na godzinę
Ciągle podgrzybki, dużo podgrzybków..., na targu, w koszach napotkanych grzybiarzy i u mnie tez..;) Las ten sam z przyległościami i przez to poszerzony asortyment... o kanie, opienki, maślaki, kurki, gołąbki, zajączki no i..., a jakże, kilka prawych i kozaków czerwonych..;)).
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany - podgrzybki i maślaki plus dwa prawdziwki. Niestety wszystkie duże i średnie, więc mało rokujące to na przyszłość. Chyba że po deszczu coś ruszy.
mm — ok. 25 na godzinę
Las sosnowy duży. Od rana lekko pokropywał deszcz. Ludzi w lesie sporo. Dziś gościłem Pana z portalu który zapoznawał się za tymi terenami. Pozdrawiam i zapraszam częściej w moje strony. Grzyby nie dopisują aż tak jak to było jeszcze na początku tygodnia ale będzie lepiej. Prawdziwki pojedyńcze sporo zdrowych. podgrzybki pojedyńcze sporo zdrowych. Krawce pojedyńcze zdrowe. Maślaki pojedyńcze zdrowe. Zajączki pojedyńcze zdrowe. Sporo rośnie gołąbków, olszówek, panienek, szatany, muchomory i inne drobne niejadalne. W lasach pokazały się młode opieńki także po niedzieli będzie co zbierać.
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany, z przewagą sosen. Ściółka mokra, grzyby już rozwinięte, w większości nierobaczywe.
szerzej:
Ludzi sporo, każdy wychodził z pełnym wiadrem lub dwoma. Przyjemny spacer, sporadycznie popadało. Po zważeniu wyszło ok. 17 kg łącznie na 3 osoby zbierające. Mimo to ciągle to nie jest wysyp jak rok temu. Są przy zbieraniu okresy kiedy przez 10-15 minut nic się nie trafi.
mm — ok. 50 na godzinę
Same podgrzybki. Jak na tak suchy rok to rewelacja
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki jeszcze młode, 3 prawdziwki, trochę kurek, 2 piaskowce. Las głównie sosnowy poszycie trawiaste, paprocie, mech.
mm — ok. 50 na godzinę
Wysoki las sosnowy, podgrzybki i długo nic. Na koniec kilka koźlarzy. Ludzi jak na deptaku w Ciechocinku.
mm — ok. 10 na godzinę
Prawdziwki, koźlaki i nieliczne podgrzybki. Wszystko duze, zero mlodych wiec nie ma nadziei na najblizszy czas - jesli szybko nie zmieni sie pogoda i nie skonczy sie susza bedzie to bardzo kiepski rok w tych stronach. Na zachodnim skraju lodzkiego nie padalo w ostatnim miesiacu prawie nic. Kilkuminutowy przelotny deszczyk nie dociera do sciolki, wszystko zostaje w koronach drzew.
szerzej:
Pozostaje zazdroscic mieszkancom innych regionow lub wybrac sie w dalsza podroz na grzybobranie.
mm — ok. 25 na godzinę
wyłącznie podgrzybki - różne: mniejsze i większe na charakterystycznych długich nogach
szerzej:
Grzybiarzy więcej niż drzew w lesie. Czasem mam wrażenie, że "Leśni Janusze" przyjeżdżają do lasu nie w celu zażycia ciszy, obcowania z naturą, prawdziwego ukojenia i wyciszenia się, tylko po to żeby się drzeć (i oczywiście śmiecić, ale to już norma). "Janusze" na widok mojego pełnego koszyka pytali "gdzie Pan to zebrał" - ja na to, że "w lesie";). Na szczęście są miejsca gdzie tego typu ludzie nie dochodzą, i tam można zatopić się w jakiej takiej ciszy (jak nazwa wioski sama wskazuje). Choć poranna msza w lokalnym kościele była słyszalna chyba w promieniu 10 km:D. W lesie dość mokro. Nad ranem była mgła. Ściółka szybko odzyskuje równowagę. Ale grzyby póki co rosną tylko w miejscach zacienionych, w paprociach, mchach i jagodzinach - czyli tam gdzie podczas suszy utrzymała się jaka taka wilgoć ("Janusze" o tym nie wiedzą;). Na wysokim, tzw. "czystym" lesie nie ma ich wcale. Generalnie, tam gdzie pajęczyny tam grzyby:D Bo tam "Janusze" nie łażą:D:D:D Za tydzień powinno być lepiej (nawet dla "Januszy");) Pozdrawiam leśnych NIE-JANUSZY i idę obierać.
mm — ok. 120 na godzinę
po ostatnich piątkowych opadach deszczu, pierwszy duży wysyp grzybów w tym roku. podgrzybki, prawdziwki, kurki, kanie, koźlarze, brzozaki
mm — ok. 15 na godzinę
Las duży mieszany. Ludzi sporo lecz grzybów mało. W lesie mokro ale noce zbyt chłodne. Prawdziwki pojedyńcze sporo zdrowych. podgrzybki pojedyńcze sporo zdrowych. Koźlarki pojedyńcze sporo zdrowych. Krawce pojedyńcze zdrowe. Maślaki pojedyńcze robaczywe. Kurki po kilka zdrowe. Wyskakują świeże muchomory, olszówek, gołąbki, panienki, maślanka wiązkowa i inne drobne niejadalne. Teraz aby cieplejsze noce i mgła by się przydały a grzyby ruszą.
mm — ok. 100 na godzinę
Las liściasty bardzo dużo zajączków i podgrzybków. (Kilka borowików)
szerzej:
Kiedy przyjechaliśmy na grzyby było bardzo dużo osób więc pomyśleliśmy że nic nie będzie. Jednak jak weszliśmy na sam koniec lasu to jak przykucnąłem to zebrałem około 50 sztuk zajączków w około 5 minut.
mm — ok. 0 na godzinę
Można powiedzieć że ten las na Saharze stoi. Deszcze omijają te zalesienia, więc sucho jak pieprz i co za tym idzie grzybów nie uświadczysz. Znalazłam 3 stare wysuszone podgrzybki...
mm — ok. 15 na godzinę
Uzbierałem ok. 60 szt. grzybów przez 4 h. 80% zebranych w dniu dzisiejszym grzybków to podgrzybki, pozostałe to: czubajki kanie, pieprzniki jadalne (kurki), jeden prawdziwek.
szerzej:
Pomimo suszy, grzyby w lesie się pojawiają. Grzyby są ogólnie zdrowe i młode. Tylko jeden robaczywy. Ogólnie jestem zadowolony z grzybobrania, bo myślałem, że będzie gorzej. Pozdrawiam grzybiarzy.
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, głównie duże. Drugie tyle robaczywych. Las sosnowy.
mm — ok. 60 na godzinę
Gdybów sporo a grzybiarzy jeszcze więcej. Las sosnowy i mieszany. W lesie miejscami sucho, miejscami wilgotno. Najwięcej podgrzybków ale trafiały się też prawdziwki. Kilka piaskowców i koźllarzy. Jedna kurka, krawiec i maślak. Większość grzybów zdrowa.
mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki, las iglasty. Niezbyt duzo grzybow. Duzo grzybiarzy
mm — ok. 150 na godzinę
Głównie podgrzybki, kilka prawych, kurek. Większosc zdrowa
Wysyp się zaczął.
mm — ok. 3 na godzinę
Dalej sucho, ale już nieco lepiej niż ostatnio, cztery borowiki, choć tylko jeden bez robaków, kilka dorodnych podgrzybków, trzy piaskowce, maślak, koźlarek, zajączek, plus kilkanaście kurek. Wszystkie grzyby na skraju lasu, od wschodniej lub północnej strony, środek lasu pusty. Na kilka godzin chodzenia po lesie, to niewiele, ale w tym roku to mój najlepszy zbiór.