mm — ok. 12 na godzinę
Spacer po lesie, półtorej godziny, las sosnowo-brzozowy, ściółka sucha. Zbieram tylko tzw. grzyby rurkowe, więc pełne rozczarowanie. Na zdjęciu świeże grzybki, nazwy nie znam.

mm — ok. 10 na godzinę
Pojawiły się kurki. Narazie malutkie nie nadające się do zbioru, ale widziałem też takie centymetrowe. Pojawiły się jakieś 2 tygodnie wcześniej niż zazwyczaj.

mm — ok. 8 na godzinę
W lesie bardzo mokro. Grzybów brak ale w znanej miejscówce piękne kozaki czerwone (8 sztuk). Zebrane w 20 minut. Jeszcze nigdy tak wcześnie nie udało mi się znaleźć grzybów. Chyba coś się zaczyna! Pozdrawiam grzybomaniaków. P. S. Grzyby na zdjęciu leżą na talerzu o średnicy 25 cm.

mm — ok. 2 na godzinę
dwie piękne pieczarki na własnym trawniku pyszne

mm — ok. 3 na godzinę
godzina chodzenia i zaledwie 3 uszaki bzowe

mm — ok. 10 na godzinę
Wpadłem do lasu w czasie burzy gradowej, byłem w lesie 15 minut, las pokryła warstwa gradu. Zebrałem 10 dorodnych lecz młodych ceglasto-porych

mm — ok. 2 na godzinę
Spacer w brzezinach. Mimo deszczów wydaje się być sucho. Cztery kozaczki, niestety robaczywe.

mm — ok. 4 na godzinę
Jestem oczarowana miejscem i świeżym, leśnym powietrzem, spokojem i ciszą... Jak co roku... las piękny, rozmowny.... pozdrawiam Grzybiarzy...

mm — ok. 1 na godzinę
Las mieszany, 1 kozak (niestety wyprzedziły nas ślimaki), kilka małych kurek

mm — ok. 1 na godzinę
Jeden podgrzybki brunatny

mm — ok. 1 na godzinę
w lesie sucho