mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybki, w większości starsze, ale niezbyt duże. Młodych niewiele. Sezon chyba zbliża się do końca pomimo ładnej pogody.

mm — ok. 120 na godzinę
zielonki

mm — ok. 20 na godzinę
bardzo dobrze przez dwie godziny cały kosz grzybów były i większe ale za to małych dużo

mm — ok. 12 na godzinę
chyba już ostatni tegoroczny wypad do lasu na grzyby, pełen spontan, bez żadnych oczekiwań, więc mimo, że wynik nie jest jakiś szałowy (97 sztuk podgrzybka) wychodziliśmy z lasu zadowoleni, ogromna przewaga grzybów starych i wysuszonych, wciąż uczę się topografii tego terenu, co może być tylko z korzyścią dla kolejnych wypadów

mm — ok. 80 na godzinę
zielonki las kolo bylej garbarni

mm — ok. 90 na godzinę
zielonki las kolo sobiboru wsi

mm — ok. 100 na godzinę
Bardzo ładne podgrzybki, sporo młodych, Dzisiaj trochę popadało. Grzybki chyba jeszcze będą w tym rejonie przez jakiś czas.

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybków w ch... i jeszcze troche, male, duze, 95% zdrowe

mm — ok. 60 na godzinę
zielonki coraz mniej grzybow chyba zbliza sie koniec

mm — ok. 20 na godzinę
3,5 h w lesie, wiaderko pieprznika trąbkowego i żółtawego, dwa dorodne prawdziwki, kilka podgrzybków w lesie pięknie i sucho.

mm — ok. 60 na godzinę
Piękne podgrzybki, (starsze i młode) lecz trzeba wejść głębiej w las. No to w bór bracia grzybiarze QRNA!!!

mm — ok. 120 na godzinę
2 h dwie osoby i efekt na zdjęciu!!!

mm — ok. 20 na godzinę
Ostatnie podgrzybki w wieku emerytalnym..........

mm — ok. 20 na godzinę
pojedyńcze lub w parach podgrzybki, trzeba trochę pochodzić, opieńki

mm — ok. 80 na godzinę
podgrzybki coraz starsze, ale zdrowe. Sporo młodych. Warto jeszcze pospacerować w tych okolicach. Jak na niedzielny południowy wypad naprawdę ok. Dużo ludzi, ale każdy zadowolony.

mm — ok. 35 na godzinę
Las iglasty - młode sosny - piękne zdrowe podgrzybki.

mm — ok. 20 na godzinę
Trzy pokolenia grzybiarzy! Piękna niedzielna pogoda zaprosiła ich na jesienny spacer po lesie. Las przepiękny, spotykane grzyby były jedynie miłym dodatkiem do i tak radosnego nastroju. Grzybów niwiele-niebieskie wiaderko uzbierał 3-letni wnuk, fioletowe- 9-letni, zaś białe wiaderko uzbierali rodzice wraz z babcią. Na zdjęciu rączki i grzyby trzeciego pokolenia grzybiarzy, zbierającego z pasją grzyby /których jeszcze nie jedzą - brawo rozsądni rodzice!/. I tylko szkoda, że dzień tak krótki!