mm — ok. 50 na godzinę
Mocno popadało, wychodzą podgrzybki. Pojutrze cieplej i pewnie snów wysyp.
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybek i borowik ale uwaga w większości grzyby opanowane przez skoczki czyli takie pchełki (meszki).
mm — ok. 40 na godzinę
1 prawdziwek, kilka kurek i pozostałe to podgrzybki. Nie we wszystkich lasach. Trzeba było trafić na grzybodajny las. Rewelacji nie ma.
mm — ok. 136 na godzinę
Przez trzy godziny zbierania znalazłem około 370 podgrzybków, 20 maślaków, 12 borowików, 5 kani i 2 kozaki. W lesie jest bardzo mokro.
mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp podgrzybka + 5 prawdziwków
mm — ok. 0 na godzinę
całkowity brak grzybów (Nie jadalnych malutko)
mm — ok. 10 na godzinę
Coś drgnęło w Wiórku. Na razie śladowe ilości podgrzybków. Duży wysyp trujących.
mm — ok. 50 na godzinę
głównie podgrzybki
mm — ok. 100 na godzinę
Większość grzybów to małe podgrzybki. Bór sosnowy suchy.
mm — ok. 40 na godzinę
Pojedyńcze dorosłe podgrzybki (czasem w grupkach po kilka sztuk), troszkę kurek, 5 prawdziwków, kozaki białe, szare, czerwone. Ogólnie wyjazd uznaję za udany, za parę dni znowu trzeba jechać.
mm — ok. 160 na godzinę
W ciągu 5 godzin nazbierałem trzy kosze podgrzybków. Było też trochę kurek, borowików i sów.
mm — ok. 100 na godzinę
wysyp grzybów
mm — ok. 60 na godzinę
podgrzybki, dużo młodych, rosną w skupiskach
mm — ok. 0 na godzinę
mokro ale tylko pojedyńcze trujaki. Trzeba czekać :)
mm — ok. 55 na godzinę
kilka podgrzybków, maślaki
mm — ok. 50 na godzinę
las mieszany, 50 sztuk osobogodzina, podgrzybek róznej wielkosci. BEDZIE WYSYP
mm — ok. 70 na godzinę
W miedzichowskich lasach sporo dojrzałego podgrzybka, kozaki czerwone w młodych brzózkach. Trochę sucho i mało młodych grzybów. Zbiór niezły, 5 dużych koszy w 5 godzin, 2 osoby.
mm — ok. 75 na godzinę
W Miałach na "spalonym" w brzózkach pełno starych kozaków brązowych i prawdziwków (większość robaczywa), trochę ładnych kozaków żółtych i młodych miodówek. Na targu grzybowym przy PKP, widziałem ogromne ilości skupionych pięknych, dużych podgrzybków - pewnie należało iść w stare lasy! POZDRAWIAM
mm — ok. 50 na godzinę
W niecałe dwie godziny pełne duże wiadro, podgrzybki, prawdziwki. W lesie mokro, ludzi bardzo dużo.
mm — ok. 123 na godzinę
Głównie lasy iglaste, przede wszystkim podgrzybki w różnych fazach rozwoju. Jedna osoba zebrała blisko 400 sztuk w trzy godziny. Poza tym 7 zdrowych prawdziwków i kilka kurek. Grzybów z lokatorami nie liczę jest ich około 15 procent. Dobrze że solidnie popadało i jest szansa na kolejne wysypy grzybów. Jak dla mnie to początek sezonu i jest rewelacyjnie. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
mm — ok. 100 na godzinę
Grzybów wiele, grzybiarzy także. Praktycznie same podgrzybki, różnej wielkości. W domu, przy obróbce, okazało się, że wiele robaczywych. Co by nie powiedzieć, to zbiory super.
mm — ok. 80 na godzinę
W lesie byłem o 6; 30. Mokro, grzybów sporo. W sprawdzonych miejscach dużo prawdziwków, kozaków no i bardzo dużo czarnych. Pełno ludzi, którzy nie wiedzieć po co wjeżdżają do lasu autami?! W 2 osoby w 3 godziny 3 pełne kosze, byłoby więcej ale brakło koszyków. Jest dobrze;)
mm — ok. 80 na godzinę
Grzybów sporo, drugie tyle robaczywych. Praktycznie same podgrzybki różnej wielkości. Grzybiarzy niewielu.
mm — ok. 70 na godzinę
Grzybów jest wiecej ale duzo robaczywych
mm — ok. 200 na godzinę
Las iglasty, trawiasty, podgrzybki
mm — ok. 150 na godzinę
Wyszedłem z domu zobaczyć czy coś rośnie w pobliskim lesie i nie zawiodłem się. Przechodząc przez kilka typów lasów zebrałem kilka kozaków, kilkanaście kani, wiele borowików, maślaków i podgrzybków. Roi się także od prawdziwków złotoporych. Niestety mój koszyczek na długo nie starczył i musiałem wracać.
mm — ok. 30 na godzinę
wejście do lasu na 10 min. MAŚLAKI
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki parę kozaków. Jedna osoba od 9 do 15 z przerwami na kawkę i kanapkę.
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki, głównie bardzo mało. Albo wyzbierane, albo dopiero początek
mm — ok. 30 na godzinę
Grzybów mało, trzeba sie nieźle na chodzić, głównie czarne łepki i duże. Praktycznie nie ma małych nowych grzybów. W lesie o dziwo sucho i dużo luda
mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki, grzybiarzy brak w w kierunku talarów tak samo z grzybami
mm — ok. 49 na godzinę
Witam, to moje pierwsze doniesienie na tej stronie :)
Zachęcony doniesieniami o przyzwoitych zbiorach w Puszczy Noteckiej wziąłem wolne i pojechałem z rodzicami i dziadkiem do Klempicza (gdzie jest kilka parkingów leśnych a kiedyś już zebraliśmy tam dużo grzybów).
Wyjazd ok 6.15. - na miejscu byliśmy ok 7.30. Zanim rozpoczęliśmy na dobre grzybobranie ok. 9 trochę czasu zmarudziliśmy w samym Klempiczu (porażka!). Dopiero za radą życzliwego Miejscowego udaliśmy się na grzyby 2 km na północ od Klempicza (miejsce postojowe po prawej koło dużego kamienia postojowego).
Chodziliśmy po obu stronach drogi, nasza dwójka (ja i mama) spotkała w sumie kilkunastu grzybiarzy.
Dominował bór sosnowy z krzewinkami jagód oraz czasem trawą a także z dywanikiem mchowo-porostowym. Trafiliśmy też do kwatery dorodnych świerków lecz niestety nic tam nie znaleźliśmy. Było też sporo młodników sosnowo-brzozowych.
W lesie wilgotno, miejscami mokro.
Grzybów umiarkowana a nawet rozczarowująca ilość, momentami długie minuty bez zdobyczy. Nieliczne młode, "octowe" podgrzybki, przeważały starsze. Trafiło się kilka prawdziwków, kilkanaście maślaków pstrych oraz 10 koźlarzy babka i 20 koźlarzy pomarańczowożółtych (pierwszy raz widziałem tyle tych przepięknych grzybów - od dojrzałych okazów po pękate maluchy!!).
Niestety nie przypominam sobie grzybobrania z tak dużą liczbą robaczywych grzybów, zwłaszcza tych młodych!! (myślę, że co trzeci znaleziony grzyb nie nadawał się do zbioru - ew. część dało się okroić).
Po uzupełnienia do pełna koszyków wyszły 2 mniejsze i jeden duży - co widać na zdjęciu :)
Choć liczyłem na więcej młodych owocników (od niedzieli porządnie padało) a dużo grzybów było robaczywych to wyjazd uważam za udany - przede wszystkim ze względu na piękny zbiór koźlarza pomarańczowożółtego :)
mm — ok. 8 na godzinę
Zaledwie 2-4 kilometry dzieliły moje dzisiejsze miejsca grzybobrania, dominowały podobne lasy ale zupełnie inna była sytuacja... Albo już wczoraj grzyby zostały wyzbierane (nie zauważyłem zbyt wielu śladów po zbieraczach) albo po prostu jeszcze nie wyrosły po ostatnim weekendzie. Miejscowy twierdził, że nie ma grzybów i niestety się to potwierdziło a te nieliczne znalezione (podgrzybki brunatne) w większości robaczywe. Spotkani grzybiarze też mieli pustki więc po ok 45 minutach przenieśliśmy się dalej.
mm — ok. 30 na godzinę
Las sosnowy, gęsto poprzerastany świerkami, w runie mech, jagodziany, trawy i miejscami paprocie. Głównie podgrzybki stare, młode i jeden zajączek. Grzybów mniej niż w sobotę! Dużo robaczywych1
mm — ok. 70 na godzinę
Planowy wyjazd pod kątem występowania.
mm — ok. 10 na godzinę
las mieszany, mało grzybów
mm — ok. 100 na godzinę
Grzybów dużo, ale bardzo mało młodych. Zebraliśmy głównie podgrzybki, maślaki i kurki. Mniej prawdziwków i koźlarzy. Trafiła się kania o średnicy kapelusza 25 cm. Większa od patelni:-)
mm — ok. 5 na godzinę
ledwo ledwo
mm — ok. 5 na godzinę
W Wiórku grzyby się pojawiły ale są wyzbierane tabuny ludzi zostały tylko malutkie octowe czarne łebki przeoczone i cudem ocalałe. Muchomorów mnóstwo.
mm — ok. 10 na godzinę
Skromnie w lesie, dużo trujaków, jadalne wyzbierane, dużo ludzi, trafiają się pojedynczo przeoczone podgrzybki
mm — ok. 50 na godzinę
Byliśmy bardzo późno, ściemniało sie, ale i tak znaleźliśmy sporo podgrzybków. Wszystkie zdrowe, większość do octu.
mm — ok. 15 na godzinę
Gdzie są służby leśne, straże leśne, jest okazja zarobić, porozjeżdżane dróżki leśne, zamiast grzybów widzę co ścieżka samochody i samochody. Ludzie zwariowali wjeżdżają nie przestrzegając żadnych zasad i przepisów... a może by tak jeszcze jakaś myjnia w lesie?.. przecież nie widać. Powyganiać tzw. straże miejskie... niech tam zakładają klamry i niech pilnują lasu bo chamstwo w narodzie rośnie jak... grzyby po deszczu
mm — ok. 100 na godzinę
Bez trudu napełniłem duży koszyk podgrzybkami. Znalazłem też, w brzózkach, kilka dużych prawdziwków, ale wszystkie były zaczerwione.
mm — ok. 4 na godzinę
i młode i stare grzyby, ale większość robaczywych; pod koniec udało się znaleźć kilka dobrych nowych sztuk. słabo
mm — ok. 65 na godzinę
Generalnie w obu lasach mokro ale bez przesady. Grzybów sporo. (4 pełne koszyki w 2 osoby/4 h) Niestety za ilością nie idzie jakość. Nie jest to wysyp, grzyby małe stanowią w okolicach 2-3% całości, reszta w wieku średnim i starszym. Poza tym OGROM robaczywych. Gdyby robaczywych było w normie to mielibyśmy 2 koszyki więcej. Po obrobieniu odpadło dodatkowe 30%. Same podgrzybki i jeden kozak.
mm — ok. 150 na godzinę
Las mieszany. Podgrzybkowe żniwa. Młode i trochę starsze. Kilkanaście prawdziwków i kilka szarych kozaków.
mm — ok. 35 na godzinę
Same podgrzybki. Niestety widać efekt zbliżającej się pełni. Coraz mniej grzybów młodych a coraz więcej robaczywych. Jeszcze przed tygodniem 99% grzybów było zdrowych teraz co drugi robaczywy.
mm — ok. 100 na godzinę
Bardzo dużo grzybów, kilka kurek, miodówek, siniaków ale zdecydowan większość podgrzybków
mm — ok. 45 na godzinę
Grzyby są ale coraz mniej młodych. Głównie podgrzybek 90%, kozaki 7% i borowik 3%.
mm — ok. 4 na godzinę
las goleńciński- rusałka
mm — ok. 45 na godzinę
Grzyby małe i średnie, ładne i zdrowe podgrzybki. Prawdziwego borowika brak!!! Zbierających jeszcze więcej.
mm — ok. 40 na godzinę
Trzeba trafić na kwartał lasu, w którym występują. 4 prawdziwki, 5 kozaków i same podgrzybki. Pierwszy raz trafiłem na lochę z młodymi. Odległość ok. 15 m. Przeżycie niesamowite.
mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany, ale w większości iglasty. Strasznie sucho. Po kilku dniach zaczęły się pojawiać trujące;) Ogólnie brak deszczu.
mm — ok. 200 na godzinę
iglasty podgrzybki
mm — ok. 40 na godzinę
same podgrzybki las iglasty puszcza nadnotecka, sucho
mm — ok. 14 na godzinę
Poprzedniego dnia jeszcze miałem cały koszyk. Dzisiejszego nazbierałem już tylko na dnie choć w lesie byłem od 6:00 rano. Co gorsza stosunek zdrowych do robaczywych grzybów jeszcze się pogorszył. Jeden zdrowy na 5 zebranych. Mam nadzieję że po pełni znów się ruszy. :)
mm — ok. 60 na godzinę
Grzybów sporo ale głównie same stare lecz zdrowe "paputy", czekamy na deszcze.
mm — ok. 25 na godzinę
W lesie sucho, grzyby są ale malutkie i niestety w większości zaatakowane przez owady lub ślimaki. Grzybiarzy sporo, a las po wycince biednieje w grzyby. Same podgrzybki, 2 prawdziwki w tym jeden prawie kilogramowy (niestety robaczywy), 1 ceglasty, kilka piaskowców robaczywych. Jak nie zacznie systematycznie padać to kiepsko...
mm — ok. 10 na godzinę
sucho
mm — ok. 15 na godzinę
2 prawdziwki, 1 maślak, 3 kozaki + podgrzybki, kilka kani ale tak malutkich że źal zbierać
mm — ok. 20 na godzinę
las mieszany z dużą ilością krzaków, przeważnie czarnołebki lecz rzadka można spotkać miodówki.
mm — ok. 1 na godzinę
godzina w lesie.. efekt - 1 czarny łepek
mm — ok. 20 na godzinę
Mnóstwo chodzenia a efekt żałosny... Na pocieszenie znaleźliśmy 2 krawce
mm — ok. 70 na godzinę
jeden trafiony zagajnik, tylko blisko drogi... dużo mchu i trawy... podgrzybki od seniorów po wnuki, ale wszystko praktycznie zdrowe!!! W 1,5 godzinki dwa kosze. W lasach "spacerowych" już nic nie było. Na całej trasie od Sławy po Świętno. Lasy jednak piękne!!! Pojedyncze sztuki... trzeba czekać na kolejny wysyp.
mm — ok. 60 na godzinę
Prawie same podgrzybki różnej wielkości, kilka koźlarzy i miodówki. Grzyby strasznie zarobaczone ponad połowa zbioru do śmieci.
mm — ok. 100 na godzinę
Wyprawa od 7.00 do 10.00 - las sosnowy, bogate podszycie, okresowo poprzerastany świerkami. Efekt przeszedł moje oczekiwania - 2 kosze podgrzybków w różnym wieku od maleńkich do całkiem okazałych. W domu okazało się, że tez sporo dodatków niewegetariańskich, ale i tak super jest! Beta C
mm — ok. 15 na godzinę
Sobotni spacer po lesie przy rzece Gwdzie. 10 podgrzybków 5 prawdziwków. W lesie bardzo sucho młodych grzybów brak.
mm — ok. 15 na godzinę
O 7 rano pełno ludzi (pewnie dlatego ze to sobota). W lesie sucho (na kaloszach brak śladów wilgoci) pojedyncze sztuki i ślady po grzybiarzach z tygodnia. Generalnie jak na to miejce to słabo ledwo wiaderko na 3 osoby, ale tak jak pisze... to jest weekend:O )
mm — ok. 17 na godzinę
duże podgrzybki, przeoczone przez grzybiarzy na tygodniu.
mm — ok. 100 na godzinę
Pozdrowienia dla Grzybiarzy! W Puszczy sucho, a zbiory w większości robaczywe: (( ( Mimo to piękna pogoda i wspaniały piknik z rodzinką połączony z grzybobraniem. PS: jak zamykam oczy to widzę podgrzybki (jak na zdjęciu) - czyli było dobrze!
mm — ok. 25 na godzinę
Głównie podgrzybki, parę kozaków i prawdziwików
mm — ok. 70 na godzinę
Same wielkie, dużo roboczych. Mało prawdziwków. Trochę kurek. W lesie sucho:- (
mm — ok. 100 na godzinę
Grzybów opór.
mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybki zebrane w lesie mieszanym.
mm — ok. 140 na godzinę
W 3 godziny zebrałem około 8 kg grzybów- głownie podgrzybki brunatne, też zajączki, 11 prawdziwków, około 40 koźlarz zarówno babek jak i pomarańczowożółtych, maślaki kilka rodzajów < Dobrze, ze po 3 godzinach skończylismy zbierac, bo nie było już gdzie upchać tych grzybków:D
mm — ok. 60 na godzinę
grzybów jest dość sporo ale trzeba się nachodzić, bardzo mało tak zwanych octówek, większość grzybów dużych ale za to zdrowych. Niestety musi popadać bo w lesie zaczyna się robić sucho.
mm — ok. 5 na godzinę
las suchy, bardziej na piknik niż na zbieranie grzybów
mm — ok. 35 na godzinę
las iglasty grzyby czarne lepki
mm — ok. 0 na godzinę
Brak
mm — ok. 40 na godzinę
20 prawdziwków, 10 kozaków, 180 podgrzybków. Wszystkie zdrowe. Cztery osoby w trzy godziny. Sporo małych grzybów chociaż w lesie sucho. I sporo idiotów parkujących gdzie popadnie. Jak ktoś chce mieć grzyby dwa kroki od auta to niech jedzie na rynek a nie pcha się do lasu.
mm — ok. 30 na godzinę
Wyprawa g. 7-12. Las sosnowy. W 2 osoby - 2 i pół koszyka. W porównaniu do czwartku znacznie więcej grzybów młodych/mniejszych ( 20% stanu - do 5 cm kapelusik). W lesie robi się sucho. Niestety tak jak ostatnio mnóstwo robaczywych. Przy czyszczeniu 20% dodatkowo odpadło. Same podgrzybki, 2 prawdziwki, 2 kozaki, kilka kurek.
mm — ok. 80 na godzinę
las mieszany, podgrzybki, kilka maślaków i 6 okazałych kozaków, wszystkie zdrowe. Szukania około godziny
mm — ok. 50 na godzinę
Las sosnowy, same podgrzybki, parę kozaków, w lesie dość sucho. Część grzybów robaczywa. Dwie osoby w 2,5 godziny uzbierały dwa koszyki:-)
mm — ok. 35 na godzinę
Prawie same podgrzybki, 5 koźlarzy babek, 2 prawdziwki, parę maślaków pstrych. Robaczywych niewiele. W lesie dość sucho.
mm — ok. 200 na godzinę
200 grzybów w niecałą godzinę! BOSKO!!!
mm — ok. 40 na godzinę
W lasach niestety sucho, za to absolutnie pięknie. Grzyby pojedyncze, przeoczone przez innych grzybiarzy. W dwie osoby, przez 3 h zebraliśmy dwa koszyki podgrzybków, więc całkiem nieźle.
mm — ok. 80 na godzinę
Lasy głównie sosnowe, miejscami mieszane. W 3 godz. 2 osoby zebrały pełne 2 duże kosze. Najwięcej podgrzybków brunatnych i zajączków, trochę mniej złotawych, 20 przepięknie rozłożystych sowich kapeluszy oraz nieliczne prawdziwki, kurki, maślaki i kozaki.