mazowieckie - grzybobrania od 12 lis. do 18 lis. 2018
mm — ok. 10 na godzinę
Mazowiecki Park Krajobrazowy, las iglasty -stare podgrzybki, przy dróżkach - gąski siwe, niedobitki maślaków i 1 opieńka.
szerzej:
Zaczęło się obiecująco, jaj na zdjęciu, ale później już nie było tak ładnie.
W dwie osoby przez 2 godz 36 gąsek, 6 maślaków skapciałych i 8 starych podgrzybków, pogryzionych przez ślimaki i 1 opieńka.
Czyżby to było zakończenie sezonu?
Nie, nie poddam się, trzeba poszukać dobrego miejsca gąskowego w okolicach Wwy. Może ktoś mi podpowie?
Plis 😍
mm — ok. 17 na godzinę
36 glownie malych podgrzybków, 12 malych gąsek zielonych osinowych, 5 gąsek szarych, 6 opieniek.
Zbiór w 3,5 godziny. Dzis slabo po chlodniejszych dwóch dniach. Czesc podgrzybków obiedzona przez slimaki ale grzyby małe. Pokazaly się też sarniaki dachowkowate ale przerosniete i robaczywe.
mm — ok. 50 na godzinę
monokultura sosnowa około 300 podgrzybków, gąski zielone i niekształtne.
szerzej:
W tym samym historycznym miejscu co otwierałem weekend niepodległościowy to i zamykam i w tym samym składzie. Podobnie bardzo duża ilość podgrzybków, aczkolwiek przeważają już średniaki i starszaki (nie zmieściły się na 2 suszarki). Natomiast gąski zielonej i niekształtnej tak jakby coraz więcej. Pozdrawiam.
mm — ok. 45 na godzinę
Większość do suszenia i do sosu, ale też trafiały się do marynowania. Większość to podgrzybki, ale kilka gąsek też się trafiło
mm — ok. 18 na godzinę
Gąska zielona, gąska szara i wyskoczył koźlarz i "gitara". 36 gąsek zielonych osinowych, 25 gąsek szarych, 1 koźlarz szary, 3 podgrzybki, 1 duzy zajączek, 7 kani, 1 kurka.
4 godzinki grzybobrania.
mm — ok. 25 na godzinę
Czas na coś innego, a nie tylko te podgrzybki :) Las liściasty, spacer wzdłuż rzeki. Dużo zimówek starych i młodych, kilka dorodnych boczniaków (niestety w całości robaczywe), garść uszaków, 3 zdrowe podgrzybki. Zimówki podzielone przez 10, bo małe.
mm — ok. 70 na godzinę
Głównie podgrzybki, mocno podjedzone przez ślimaki ale są i młode 30%. Końca sezonu nie widać.
mm — ok. 40 na godzinę
Gąski niekształtne (większość) i zielonki, kilkanaście podgrzybków i rodzynek na torcie jeden prawdziwek
szerzej:
Jak zwykle już od iluś lat, krótkie podsumowanie sezonu mimo że sezon jeszcze trwa.
Po bezśnieżnej zimie przyszło krótkie przedwiośnie, a potem zaczęło się praktycznie bezdeszczowe lato (wiosny w tym roku nie było) które przeszło niepostrzeżenie w suchą, ciepłą złotą polską jesień. Deszcze czasami popadywały i wtedy pojawiały się grzyby.
Był jeden krótkotrwały wysyp borowika usiatkowanego i po nim wysyp koźlarza grabowego, potem już pod koniec lata pokazały się koźlarze babki i pomarańczowe oraz podgrzybki, teraz są gąski ale ilość nie poraża.
Sezon mocno nieciekawy.
Teraz o wynalazkach, też niespecjalnie ciekawy sezon, coś tam jednak znalazłem.
Pozdrawiam Wszystkich:-)
Romek.
mm — ok. 20 na godzinę
Pół koszyka w 2,5 godziny, generalnie podgrzybki i maślaki, ale parę gąsek też się trafiło, w sumie całkiem dobre te grzyby - tylko kilka nadawało się do wyrzucenia. Dużo dojrzałych - do sosu lub zupy.
mm — ok. 30 na godzinę
74 podgrzybki, 20 małych zielonych gąsek osinowych, 12 szarych gąsek.
3,5 godziny grzybobrania.
mm — ok. 50 na godzinę
Mrożone podgrzybki. Byłoby dwa razy więcej ale polowa już nie nadawała się do pozyskania
Udane pożegnanie dobrego sezonu w ostatnim mozliwym dniu.
mm — ok. 50 na godzinę
gąski gąski gąski dwa wiaderka las iglasty ssuuppeerr miejsce na 6+
szerzej:
Witam wczoraj o godzinie 9.30 świeciło słoneczko więc z żoną wybraliśmy się do lasu na gąski na miejscu byliśmy około godz 10.15 las iglasty. Po wejściu do lasu stwierdziliśmy że to będzie piękny zbiór, gdzie się nie odwruciliśmy tam mnóstwo gąsek oczywiście zamarzniętych. Zbieraliśmy do godz 13 gdyż zaczął padać śnieg i praktycznie wszystko przykrył biały puszek. Nasz wypad uznajemy za bardzo udany i na tym zakończymy nasz sezon POZDRAWIAMY wszystkich grzybiarzy i zapraszamy na nowy sezon.