mm — ok. 2 na godzinę
Brak grzybów sucho znalazłem 2 koźlarki 1 podgrzybek i 2 kurki
mm — ok. 8 na godzinę
1 godzinny zwiad leśny: 7 podgrzybków, 1 maślak - sucho, trochę niejadalnych: m. in. - szatany. Następny zwiad jak solidnie popada deszcz.
mm — ok. 10 na godzinę
Pojedyncze koźlarze (babki i pomarańczowożółte), garstka kurek, cztery prawdziwki, jeden podgrzybek i kilkanaście rydzów (wszystkie robaczywe). Sucho w lesie, jak tak dalej będzie, to może okazać się że utrata nadziei jest zaraźliwa.
mm — ok. 1 na godzinę
nie ma w ogóle grzybów. 2 podgrzybki na 2 osoby na godzine to jak na wrzesień trochę mało
mm — ok. 2 na godzinę
koźaki
mm — ok. 2 na godzinę
2 to prawdziwki płachetkę kołpakowatą można kosić
mm — ok. 3 na godzinę
Środa rano, trzy osoby, las nam nieznany, sosnowy, brzezina i mieszany. Dużo chaszczy. Zbiory: jeden prawdziwek, jeden piaskowiec kasztanowaty, jedna kania, kilka zajączków. Poza tym dużo prezerwatyw zużytych i chusteczek też zużytych.
mm — ok. 40 na godzinę
W lesie sosnowy sucho, klika starych podgrzybków w większości z robalami. W młodych brzozach, na mchu sporo koźlaków kilka prawdziwków.
mm — ok. 3 na godzinę
3 wysuszone podgrzybki na 1 godzinę. Bez komentarza.
mm — ok. 1 na godzinę
Głównie bory sosnowe, od kilku dni sucho. Znaleziono (2 os.): 1*kurka, 2*koźlarz, 3*podgrzybek.
mm — ok. 0 na godzinę
kompletne zero
mm — ok. 6 na godzinę
6 kani, poza tym brak innych grzybów w lesie
mm — ok. 18 na godzinę
Las iglasty, 8 borowików i ok. 80 podgrzybków w 3,5 godziny
mm — ok. 25 na godzinę
bardzo sucho w lesie, gruba warstwa suchych lisci no i glownie golabki, pare kurek i podgrzybków
do kolegi Pawla - szmaciak sosnowy jest pod ochrona
mm — ok. 15 na godzinę
Głownie podgrzybki. Las mieszany.
mm — ok. 5 na godzinę
Chodziłem ok. 1,5 godz wynik 5 kozaków, 1 borowik, 1 podgrzybek reszta to kilka kurek i zajęcy.
mm — ok. 50 na godzinę
Przede wszystkim koźlarze babki, młode i starsze, 10 borowików usiatkowanych i szlachetnych, 10 dużych podgrzybków brunatnych (cztery gigantyczne), dwa koźlarze pomarańczowe, 1 wielka opieńka miodowa. Nie liczę licznych kęp łuszczaka zmiennego (część młodych, część starszych, lekko podsuszonych) oraz wielu owocników płachetki kołpakowatej, której nie zbieram. Z płachetką byłoby pewnie ze 150 na godzinę. Sporo różnych gołąbków i mleczai biel. 2 okazałe owocniki siedzunia sosnowego (dawniej szmaciak gałęzisty). Swoją drogą, komu przeszkadzała dawna nazwa tego grzyba? Ta nowa oddaje tylko jedną jego cechę, a brzmi niesympatycznie. Oczywiście szmaciaki dalej "siedzą" pod sosnami>
mm — ok. 2 na godzinę
zbiory raczej mizerne, 7 podgrzybków, 4 piaskowce i 1 kurka
mm — ok. 25 na godzinę
Koźlarze babki i maślaki, kilka prawdziwków, koźlarzy pomarańczowożółtych i podgrzybków. Jest zdecydowanie lepiej niż ostatnim razem, może dlatego że nie ma ludzi. Bardzo sucho.
mm — ok. 4 na godzinę
słabe wyniki
mm — ok. 10 na godzinę
las mieszany, głównie brzoza i grab, runo bogate, gdzieniegdzie mech. Występują praktycznie same Koźlarze gdzieniegdzie pojawia się podgrzybek brunatny. Koźlarze zdrowe i w grupach, głownie w obniżeniach terenu.
mm — ok. 55 na godzinę
Las mieszany (stara sosna, dąb, grab, jałowiec), poszycie: mech, jagodnik. Łącznie zebrane 275 podgrzybki w tym 8 zajączków. Występowanie podgrzybka w miejscach dobrze wilgotnych i osłoniętych od słońca. Nadal sucho. Brak małych podgrzybków. :))
mm — ok. 16 na godzinę
czkałem na naprawę samochodu.. a las blisko, las mieszany, 4 podgrzybki 12 zajączków i mała garstka kurek (tych nie liczyłem). W sumie byłem około godziny
mm — ok. 15 na godzinę
Jeden kozak czerwony i borowik, trochę podgrzybków, ale tylko miejscami. Ogólnie dość sucho i zero grzybiarzy :).
mm — ok. 10 na godzinę
Las liściasty. Trwa wysyp płachetki kołpakowatej, której nie zbieram i nie liczę. Sporo lejkowców dętych, kórych też nie liczę. Pojedyńcze osobniki koźlarza babki, pomarańczowego oraz kilka borowików szlachetnych. Dużo różnych gołąbków i muchomorów. W wilgotniejszych miejscach biała grzybnia na glebie. Jeśli będzie więcej deszczu (przynajmniej 20 mm), grzyby pewne.
mm — ok. 4 na godzinę
Raptem 4 podgrzybki złotopore, pomimo wczorajszego deszczu jeszcze nadal sucho w lesie. Bardzo dużo tęgoskóra cytrynowego.
mm — ok. 3 na godzinę
las mieszany młode podgrzybki
mm — ok. 0 na godzinę
trochę purchawek
mm — ok. 15 na godzinę
zebrano głównie koźlaki w młodych brzózkach oraz na terenach bagiennych, kilka czerwoniaków i zero podgrzybków
mm — ok. 0 na godzinę
zero grzybów w lesie chociaż mokro, ludzi brak za to pająków mnóstwo!!!
mm — ok. 60 na godzinę
4 godziny. Fantastycznie sypnęło koźlarzami babkami. Do tego wstrzeliłem się akuratnie - młode, zdrowe i całkiem duże. Na zebranych 190 sztuk zostawiłem może 15 starych. W miejscówkach nie wyzbieranych co krok koźlarz. Kilka pomarańczowożółtych, kilka prawdziwków młodych, kilkanaście kań. Totalny brak podgrzybków.
mm — ok. 3 na godzinę
30 podgrzybków 2 osoby 4 godziny. w lesie sucho mało grzybiarzy. najwięcej grzybów w paprociach. trzeba poczekać jeszcze ze 2 tygodnie i musi spaść dużooo deszczu :)
mm — ok. 14 na godzinę
Grzyby (głównie podgrzybki) tylko przy drogach, przecinkach leśnych. W głębi lasu nie ma nawet niejadalnych grzybów. Potrzebny deszcz i to konkretny.
mm — ok. 3 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 8 na godzinę
Kilkugodzinny spacer. Las mieszany, przede wszystkim sosna, brzoza i świerk. Kilka podgrzybków brunatnych, borowików szlachetnych, koźlarzy babka i białawych. Sporo grzybów niezbieranych (gołąbki). W lesie dosyć wilgotno, ale na wysyp potrzebny jest konkretniejszy deszcz.
mm — ok. 7 na godzinę
Las suchy, miejscami lekko wilgotny. Część grzybów robaczywa. Większość zebranych grzybów to podgrzybki, parę koźlaków i 2 kurki. Ogólnie słabe występowanie grzybów.
mm — ok. 70 na godzinę
maślak/kilka prawdziwków
mm — ok. 10 na godzinę
Po piątkowym deszczu rano las wilgotny i na 5 godzin w dwie osoby 11 zabranych (zdrowych przynajmniej w kapeluszu) prawdziwków, trochę kurek, trochę podgrzybków, 4 czerwone, (babek nie braliśmy) 1 jakubek. Suszarnia miała robotę. Ludzi prawie wcale, więc cicho w lesie, tylko te śmiecie. Zabrodzie to gmina o najbardziej zaśmieconym lesie. Skandal! A moja żona w rozgoryczeniu krytykowała: "że oni tych plastykowych butelek przed wyrzuceniem nawet nie zgnietli..."
mm — ok. 3 na godzinę
lipa...
mm — ok. 6 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 2 na godzinę
W lesie sucho, grzybów mało.
mm — ok. 4 na godzinę
las mieszany, godzina odwiedzania miejsc w ktorych zwykle napotykam grzyby i 4 kurki
mm — ok. 1 na godzinę
sucho, pajęczynowo, pająkowo, od 2-3 dni pojawiają się gdzieniegdzie podgrzybki - ale tylko widziałem u sprzedających przy drodze. Nasza drużyna 3 os. znalazła 4 podgrzybki i 2 kurki...: (
mm — ok. 20 na godzinę
Lepiej niz tydzien temu. Las iglasty duzo maślaków, niestety wiekszosc rozpadajace sie. Kilka mlodych dobrze wrozy. Do tego ok. 20 podgrzybków. Przyszly weekend powinien byc jeszcze lepszy.
mm — ok. 8 na godzinę
w lesie sucho, czekamy na deszcz.
mm — ok. 20 na godzinę
Głównie podgrzybki przerośnięte, korzenie robaczywe, młodych brak. Tylko przy drogach, przecinkach leśnych. W głębi lasu niejadalne grzyby. Deszczu potrzeba jak tlenu do udanego grzybobrania.
mm — ok. 0 na godzinę
1,5 godzinny spacer po lesie. Zero jadalnych, miejscami kilka niejadalnych - niektóre wysuszone i stare ale są i młode. Sucho.
mm — ok. 0 na godzinę
Bardzo sucho, żadnych grzybów.
mm — ok. 20 na godzinę
las 60 cio- Bór świeży w lesie tylko podgrzybki
na trawach na piaszczystych wydmach obok lasu maślaki
mm — ok. 20 na godzinę
same podgrzybki + 1 prawdziwek, trochę kurek. W lesie niestety sucho ale podgrzybki młode bez lokatorów. Czekamy na więcej!
mm — ok. 30 na godzinę
Koźlarze babki, podgrzybki brunatne, kanie, prawdziwki i rydze. Większość grzybów podsuszona, w lesie bardzo sucho. Generalnie grzybów jest niewiele, trochę więcej w niższych miejscach. O te niższe miejsca w moim przypadku jest nieco trudno ponieważ "mój"las rozciąga się na wzgórzach morenowych.
mm — ok. 3 na godzinę
las sosnowy, mchy. Dłużej nie mogłem czekac... (ciagle syngały od internautów o braku grzybów przeplatane inf. o duzych zbiorach typu minsk itp. gdzie ktos tam znajdował po 60-100 grzybów na godzine.. po piatkowym deszczu postanowilismy pojechac na grzybobranie wynik łacznie 15 podgrzybków na 3 h, 2 osoby. Czarno to widze. potrzebny deszcz i to duzo przez kilka dni.
mm — ok. 0 na godzinę
godzinny spacer po lesie w ktorym w ubiegłych latach było sporo grzybów, obecnie 0/zero/, jakiś pomur, czy co?
mm — ok. 10 na godzinę
Same podgrzybki w sprawdzonych miejscach. Podkreślam, że pierwsze od miesiąca. 1/3 robaczywe- nawet młode. Większość w grupach więc dużo się nachodziłem. Ale po deszczach powinno być lepiej - tylko co z tymi deszczami?
mm — ok. 3 na godzinę
W lesie sucho, pojedyńcze podgrzybki, 1 prawdziwek
mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów 10, w lesie przyjemnie ale jak na spacer, a nie jak na grzyby... Pomijając 4 węże albo żmije nie znam się ale trzeba uważać na każdym kroku. Wkurzające! Kiedy spadnie deszcz i zaczną wreszcie rosnąć grzyby???
mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów mało, troszkę sitaków, sporo koźlarzy, parę podgrzybków, 1 prawdziwek
mm — ok. 3 na godzinę
Od rana piękne słoneczko, które nie ułatwiało nam zbierania grzybów. Oślepiało i wysuszało ściółkę. I od razu wyniki inne od wczorajszych. Tylko 2 prawdziwki, kilka podgrzybków, 1 czeroniak, 1 jakubek, dużo mniej kurek. Za to dużo więcej ludzi. Wydaje się, że nie mający świadomości, że na leśne dukty nie można wjeżdżać samochodami, a na drogach przejazdowych nie wolno się zatrzymywać. Ciekawy jestem co na to służby leśne. Kiedyś słyszałem o akcjach mandatowych w czasie wysypu. Czy w okresie posuchy grzybowej można już rajdy po lesie odbywać? A może przy pomocy tego portalu podjąć akcję np. "Las czysty i cichy"? Czy to tylko ja mam takie życzenie, żeby spacerować po czystym i cichym, bez spalin lesie?
mm — ok. 6 na godzinę
6 sztuk podgrzybków i to wszystko. Susza i brak nawet niejadalnych
mm — ok. 5 na godzinę
Kilka podgrzybków i masa koźlarzy, sporo robaczywych
mm — ok. 1 na godzinę
W lesie jest sucho - brak grzybów
mm — ok. 10 na godzinę
Po tygodniu i po małym deszczyku postanowilismy z żoną ponownie odwiedzić w niedziele nasz brzozowy młodnik. 3 h "czesanie" lasku o pow ca 2 ha zaowocowało 50 kozakami od całkiem młodych do już podrośniętych. Niestety te ostatnie z lokatorami. W starym lesie bardzo sucho i nadal nic ale na działce pod choinkami wyrosła kepka - 6 szt, podgrzybków. Deszczu!!!!
mm — ok. 35 na godzinę
w lesie wyjątkowo sucho, ale właśnie w tych największych suchościach najlepsze zbiory, sporo prawdziwków i kozaków i bardzo dużo podgrzybków, niestety często z robaczkami ( ale te nie były liczone )
mm — ok. 3 na godzinę
W lesie jest bardzo sucho, nia ma grzybów. Znaleźliśmy jedynie 8 grzybów, z czego 2 duże koźlaki były robaczywe
mm — ok. 0 na godzinę
brak grzybów, sucho nie jest, ściółka wydaje się dobra do grzybów, lecz takowych brak. Po godzinie w lesie zero znalezisk