Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
pow. kościerski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
17 paź 2017, wtorek
nikita
2017.10.17 18:57
mm — ok. 15 na godzinę
Witam. Codziennie czytam wszystkie doniesienia i ze smutkiem stwierdzam, że chyba grzybki powoli się kończą.
Tym bardziej że dzisiaj raniutko przed pracą wskoczyłam w znaną miejscówkę zielonkową, no i słabiutko. Nie miałam czasu szukać innej bo czas do pracy Nie wiem czy na Pomorzu będzie jeszcze szansa na jakieś większe zbiory. Pozdrawiam wszystkich serdecznie a szczególnie tych z Was, którzy tak pięknie i obrazowo opisują swoje wrażenia z wypraw do lasu
pow. kościerski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 paź 2017, czwartek
Bałykan
2017.10.19 17:58
mm — ok. 100 na godzinę
Las sosnowy - gąski zielonki i siwe, odrobina obżartych przez ślimaki podgrzybków, trochę kurek i sarniaków. Gąski zdrowe i dorodne. Jutro idę do lasu liściastego, ciekawe co tam serwują.;)
pow. kościerski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 paź 2017, czwartek
nikita
2017.10.19 18:50 ★
mm — ok. 75 na godzinę
witam, po południu byłam w miejscówce zielonek, trochę, pojechałam dalej i tam o dziwo dozbierałam do pełnego wiaderka zielonki. Były 2 podgrzybki starsze ale ładne i jeden młodzieniec, trochę kurek. kurki ładne, no i dużo malutkich, kurki są nie do przebicia w tym roku. Razem ok 150 szt w 2 godz, bez kurek, pozdrawiam
pow. Gdynia
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2017, sobota
KAMIKADZE
2017.10.22 17:51
mm — ok. 200 na godzinę
Opieńki małe i duże w każdych ilościach. Sporo robaczywych. Las mieszany.
pow. wejherowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2017, niedziela
Nimod
2017.10.22 13:54 ★
mm — ok. 5 na godzinę
Grzybów niestety mało. Zebrałem tylko kurki. Sporo natomiast opieniek, ale tych nie brałem. Na szczęście trafił mi się pierwszy raz okratek australijski. Nie sądziłem, że kiedyś na niego trafię a tu na koniec sezonu... jest!