mm — ok. 30 na godzinę
Grzyby to tzw. siwe kozaki, zbierane były w niedużym lesie, grabowym. Wstawałem rano o 4 i wyruszałem na 3 - 3,5 godziny, zbierałem 12 - litrowe wiadro, ponad 4 kg

mm — ok. 4 na godzinę
Do lasu wybralem się przed 7, dlugo musialem sie nachodzić aby znaleźć pierwszego prawdziwka. Po godzinie chodzenia trafiłem na 5 w jednym miejscu, potem jeszcze 3 i więcej juz nie znalazłem oprócz kilku zajączkow i kurek

mm — ok. 45 na godzinę
20 prawdziwków, dużo kominków, czasami kozaki.

mm — ok. 15 na godzinę
Las mieszany, w przerwie między jagodobraniem zebrałam sześć młodych kozaków, pięć podgrzybków brunatnych (oficjalnie borowików) dwa prawdziwki, około czterdziestu kurek. Nie zbierałam gołąbków i robaczywych grzybów i ich nie wliczyłam. To na tyle, pozdrowienia dla grzybiarzy.

mm — ok. 20 na godzinę
jest za ciepło większość uszkodzonych przez chrząszcze, myszy czy muchówki. Zebrałem około 50 prawdziwków

mm — ok. 30 na godzinę
Dwie osoby - 30 prawdziwków, kilkadziesiąt młodych kozaków, gołąbki zielone i sporo mleczaji smacznych (surojadka, krówka)

mm — ok. 50 na godzinę
72 prawdziwki różnej wielkości, 43 kozaki, pojawiają się kominki i krówki.

mm — ok. 30 na godzinę
W sobotę przekroczyłem setkę prawdziwków, dziś bylem w tym samym lesie, ok. 60 prawdziwków średnie i duże, widziałem miliony małych kozaków, zabrałem kilka do sosu. Upał nie pozwalał na dłuższe zbieranie.