mm — ok. 120 na godzinę
Przewaga kurek, ok 20 podgrzybków i 10 prawdziwków
mm — ok. 10 na godzinę
6 prawdziwków kożlary, chyba z 10 ale do wyrzucenia
mm — ok. 40 na godzinę
same podgrzybki złotawe, w parku, starczyło na obiad dla 3 osób :)
mm — ok. 30 na godzinę
15 prawdziwych, 3 kanie, reszta kurki i podgrzybki. Niestety czesc z lokatorami. W lesie wilgotno i masa komarow.
mm — ok. 80 na godzinę
Lasy między Wesołą a Rembertowem. Kuki, kurki, kurki... aha i jeszcze raz kurki. Gdybym miał ze sobą pęsetę, trochę więcej cierpliwości i zbierał te o średnicy kapelusza wielkości pięciogroszówki i mniejsze, to śmiało mógłbym wpisać nawet ze 200 szt. na godzinę. Poza tym ze 20 piaskowców, 10 podgrzybków, 2 maślaki, kozak i 2 kanie (przy czym jedna, gdyby zaczął padać deszcz, z powodzeniem mogłaby posłużyć za parasol). w sumie ze 34 koszyka. Lecz łupy te zdobyte były po ciężkich bojach z zagorzałymi obrońcami grzybów. Niezliczone hordy zaciekle atakujących komarzyc, walczących do upadłego o każdą kroplę krwi naszej, popsuły nam nieco humory. Na niewiele się zdała nasza broń chemiczna (różnego rodzaju specyfiki przeciw insektom) i stosowanie zapór dymnych (dwie paczki papierosów poszło jak nic). Więc osoby uczulone na chemię, niepalące lub tym bardziej chcące porzucić palenie lepiej omijajcie te lasy, no chyba że jesteście masochistami.
mm — ok. 200 na godzinę
Po prawej stronie drogi 10 km. od Płocka zaczęły się kurki. Były same małe. Ale polecam wyjazd w piątek bądź w sobotę. będzie wysyp.
mm — ok. 50 na godzinę
tylko pół godziny w lesie - garść kurek ale jestem zaskoczony bo jakoś kiepsko jest z kurkami choć widać sporo żółtych kropek i może jeszcze sypną, 1 prawdziwek piękny zdrowy wielki i młody i 10 podgrzybków rosnących pojedynczo w różnych miejscach
mm — ok. 100 na godzinę
100 podgrzybków złotawych w 20 minut, niestety większość z lokatorami:/
mm — ok. 30 na godzinę
Mokro
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki i kirki, pojedyncze prawdziwki
mm — ok. 80 na godzinę
Mnóstwo dorodnych kurek, 1 podgrzybek i mały wysyp goryczaków (ok. 20 szt.). Do tego niebywała ilość wściekłych komarów.
mm — ok. 20 na godzinę
Wypad do Choszczówki nie był tak ekstremalnym przeżyciem jak poprzedni do Wesołej (ze względu na znikomą ilość krwiożerczych owadów). Niestety liczba grzybów (głównie kurki, 10 podgrzybków, 2 zajączki i 1 piaskowiec) też nie powaliła na kolana. Czyżby występowanie grzybów i komarów w tym roku miałoby być wprost proporcjonalne? Oby NIE!!!
mm — ok. 25 na godzinę
po paru godzinach spaceru uzbieraliśmy spory kosz grzybów, głównie podgrzybki brunatne, piaskowce modrzaki i kurki, po dwa prawdziwki, podgrzybki złotawe i zajączki. Niemal wszystkie zdrowe. W lesie bardzo mokro, część terenu została podtopiona, bez wysokich kaloszy nie dałoby się przejść, a i tak pewne rejony okazały się niedostępne. Mnóstwo komarów i goryczaków żółciowych, jednak z lasu wygonił nas dopiero deszcz.
mm — ok. 3 na godzinę
Inauguracja w deszczu ehh chyba w tym sezonie nie przestanie padać. Pachnie grzybami, jeśli przestanie lada chwila padac i dogrzeje, to będziemy mieć wysyp. Małe zdrowe prawdziwki, trzy ale spacer krótki bo w tym deszczu i z tymi komarami nie było jak chodzić.
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki
mm — ok. 30 na godzinę
Piękne, młode podgrzybki, brak kurek
mm — ok. 80 na godzinę
Okolice Wesołej. Jak było? Tak jak w opisie z 27 lipca tylko z małymi korektami. Oprócz kurek po kilkanaście podgrzybków i maślaków (w większości młode i zdrowe), kania, kozak brązowy i czerwony, parę piaskowców i 3 ładne lecz zamieszkałe prawdziwki. Tych przeze mnie niezbieranych a ponoć jadalnych i tych raczej niejadalnych też jakby trochę więcej i też młodych. Więc, biorąc również pod uwagę zawartość koszyków innych grzybiarzy, może za parę dni... OBY!!!
mm — ok. 80 na godzinę
Naród ruszył do lasu, a w lesie kurki, koźlarze babki, nieliczne koźlarze pomarańczowe, prawdziwki/większość robaczywa/. Pokazują się podgrzybki brunatne i pierwsze maślaki zwyczajne.
mm — ok. 60 na godzinę
dużo kurek, kilka dorodnuch podgrzybków, pojawiają się prawdziwki, koźlarze czerwone
mm — ok. 30 na godzinę
jestem zadowolona z grzybobrania (podgrzybki, kurki, prawdziwki) natomiast uwaga bardzo dużo szatanów
mm — ok. 80 na godzinę
Ponownie okolice Wesołej i... powtórka z rozrywki. W dalszym ciągu bardzo dużo kurek. Oprócz drobiu, we dwóch znaleźliśmy ok. 60 podgrzybków, 20 maślaków, 10 prawdziwków, 10 kani, 5 kozaków ( 2 brązowe i 3 czerwone } i 2 piaskowce. Te inne grzyby w 75% młode, więc wszytko zmierza chyba w dobrym kierunku tyle, że trochę ślamazarnie. Przydałoby się parę dni słońca to może nastąpi wreszcie WIELKIE BOOM!
mm — ok. 50 na godzinę
Cały czas przeważają kurki, sporo młotych podgrzybków brunatnych, ruszyły prawdziwki 8 sztuk, kilka koźlarzy czerwonych i maślaków
mm — ok. 50 na godzinę
Trzygodzinny popołudniowy rekonesans po lasie chotomowskim. W sumie przyjemna wycieczka. Ładna pogoda, brak komarów i czasem można się było po coś schylić. 50 młodych i starszych podgrzybków, w większości zdrowych (w lekko porośniętym trawą, jałowcem oraz młodymi dąbkami i sosenkami średnio starym lesie sosnowym), 2 prawdziwki i 3 kozaki na skraju lasu sosnowego porośniętego brzózkami, około 20 zajączków (połowa robaczywych). Reszta to... wiadomo - kurki w większości to w brzezino-dębinie z pojedynczymi sosnami. Sporo szatanów (jak kto woli-goryczaków) oraz trochę muchomorów, olszówek i różnej barwy gołąbków.
mm — ok. 60 na godzinę
Kurki, prawdziwki, koźlarze babki i pomarańczowe. Zaczyna się robić sucho w lesie.
mm — ok. 20 na godzinę
las mieszany, podgrzybek, maślak, prawdziwek, brak kurek.
mm — ok. 70 na godzinę
Las sosnowy i mieszany, w wiekszości podgrzybki i kurki, dodadkowo zajączki i kilka prawdziwków
mm — ok. 30 na godzinę
3 godziny wcześnie rano. Niespodziewanie dobry zbiór. 32 małe prawdziwki (w zasadzie wszystkie robaczywe w nodze, kapelusze OK). Około 50 podgrzybków. Małe i duże, generalnie zdrowe. Trochę kurek. W lesie umiarkowanie wilgotno, zero komarów i tyleż innych grzybiarzy
mm — ok. 10 na godzinę
trochę kurek, parę podgrzybków, dwa prawdziwki i siedem kani generalnie słabo.
mm — ok. 70 na godzinę
Kolejny dzień, kolejny spacer po lesie. Dzisiaj zbiory trochę lepsze. Nadal głównie podgrzybki i kurki, więcej prawdziwków 14, kilka maślaków.
mm — ok. 80 na godzinę
małe podgrzybki, kurki
mm — ok. 45 na godzinę
głównie podgrzybki trafiają się prawdziwki
mm — ok. 30 na godzinę
W nieco ponad 2 godz. przeczesałem mój ulubiony zagajniczek. Prawie 70 podgrzybków, 1 koźlarz. Taki las, tutaj nie ma kurek, czasem trafiają się prawdziwki, ale nie tym razem. Co mnie zaskoczyło, to panująca w lesie susza, ale tam są piachy, więc szybko wsiąka. I zaskoczenie kolejne - przewaga grzybów starszych. Dużo robaczywych, ponad 50% z lokatorami.
mm — ok. 20 na godzinę
W okolicach Lipska mozna sa prawdziwki, podgrzybki i kurki ( kurki masowo).
mm — ok. 40 na godzinę
Kurki, koźlarze babki i pomarańczowe, podgrzybki i prawdziwki. Wszystkie grzyby podsuszone, w lesie sucho.
mm — ok. 50 na godzinę
Piękne małe prawdziwki w brzózkach w godzine 53 sztuki kilka było robaczywych.
mm — ok. 6 na godzinę
jestem rozczarowany, że tak mało - a sprawdzałem wiele lokalizacji
mm — ok. 25 na godzinę
4 h zbiory zaczete dosc pozno (w poludnie), glownie podgrzybki (ok. 100 szt.) i kurki (70 szt.), troche zajączkow i kani; niestety, pelno goryczakow zolciowych
mm — ok. 20 na godzinę
kurki różne małe i duże ale dużo ludzi z Warszawy
mm — ok. 60 na godzinę
Trochę sucho ale dziś było warto wybrać się do lasu 3 godzinny spacer i sporo kurek podgrzybków i 63 prawdziwki:D
mm — ok. 50 na godzinę
Poranny sobotni czterogodzinny spacer. W lesie tropik, już od ósmej trudno wytrzymać. Wciąż duża wilgotność. Głównie skoncentrowałem się na kurkach - prawie cały kosz, ponad 3 kg grzyba. Poza tym około 15 prawdziwków (większość robaczywych) trochę podgrzybków. No i przydał się GPS w telefonie...
mm — ok. 20 na godzinę
Bardzo krótki (20 minut) poranny wypad w drodze do domu. 8 prawdziwków, absolutnie ślicznie ale niemal równie absolutnie robaczywe. Tu już przydałby się deszcz
mm — ok. 15 na godzinę
mało grzybów trochę podrzybków około 30 w 2 godziny i nic więcej
mm — ok. 30 na godzinę
Było tak sobie. W 2,5 godziny 70 podgrzybków, za to spora częsc zdrowych. Trochę kurek, ale tych nie ujmuję w średniej. Zaskakujące, ale w lesie żywego ducha, a to popularne miejsce na grzybobranie, bo las rzadki i przy samej szosie, do tego niedziela. Dopiero jak wychodziłem, to w przeciwnym kierunku podążała grupa trzech osób. Fakt, że w lesie byłem rano, bo planowałem przeczesać jeszcze mój ulubiony zagajniczek w Puszczy Mariańskiej, o czym oddzielnie.
mm — ok. 50 na godzinę
Przeczesałem mój ulubiony zagajnik i czekała mnie prawdziwa niespodzianka. W nieco ponad 2 godz. 110 podgrzybków. Prawdziwy wysyp w niektórych miejscach. Za to nadal około 50% z lokatorami. Ale gdyby wszystkie były zdrowe, to bym nie miałe w co zbierać, chociaż mój koszyk do małych nie należy. Grzyby bowiem w większosci spore. Byłem w środę i też odniosłem wrażenie, że nie ma młodych, a dziś odczucie podobne. Znaczć to musi, że szybko rosną:-).
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, kurki, prawdziwki, zajączki.... Bardzo dużo gorzkniaków